Własna droga
Powiem Ci co czuje. Przecież wiem co mówię skoro nie wiem co myślę. Więc słuchaj słów tych i szukaj myśli w nich ukrutych. Nie patrz na wyrazy i spółgłoski wyciągaj wnioski i wnoś co możesz w swoje zwoje mózgowe. Gdyby kontakt nasz był prosty, ludzki może i ja przestał bym mówić. Przestał szeptać. Oddychać. Ciekaw jestem czy Ty dalej mnie słuchasz. Słuchasz? Czy udajesz? Wpraszasz się bzdurnie między postacie z bajek. Taki wiek! Strzęp języku strzęp przysłów średniowiecze.Co jazgocze i skrzecze w mej głowie po ćwierćwiecze. Jednak uciecze. I stuk! W mej głowie puk. Duch wypadł mi z pod nóg przez próg. I każda z prób przegrana. W więzach strachu dla mego pana. To już sprawa przegrana. Rana się goi. Pan znikł to i pan się już nie boi. Przy mojej dłoni rodzi się istota , ta co otwiera wolności wrota. Daje opanownie ukaja ból, zmusza do walki o przetrwanie. Rozumiesz?
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania