Szkoda, że nie ma rymów.
Jest tylko jeden.
Ale
Ładnie. Podoba mi się.
Tylko, że
Ja tak nie piszę.
&
Nigdy się nie nauczę.
Piszę inaczej.
Szorstko.
Nie potrafię pisać mięciutkich lekkich wierszy.
Wetnę się z tezą, że można; można jakkolwiek potrafić pisać, nie mając w sobie "TEGO".
Można się nauczyć. Pytanie - po co? Dla mnie retoryczne.
A wczc. Autorce podwyższę średnią ocenę, nie wypowiadając się na temat wiersza, gdyż o miłości.
Dobrze się czyta i nie mniej przy nim rozmyśla ;-)
Piąteczka za świetny tytuł i "miłosną" treść.
Zastanowił mnie ten fragment:
"patrzysz lecz nadal milczą usta
znów parzy spokój" ---> czy przed słowem "lecz" nie warto zastosować przecinka, czy raczej zrezygnować ze słowa "lecz"na rzecz delikatnej zmiany treści bez interpunkcji, bo całość wydaje mi się być zachowana w konwencji bez interpunkcyjnej...
Oczywiście to tylko propozycja i nie śmiem ingerować zbyt mocno w tekst, bo to jak "dziecko", które wymaga zawsze uwagi ;-)
Pozdrawiam :-)
Ładne całkiem. Kilka wyrażeń obfitych interpretacyjnie, ale samo "w pół do miłości" - jak o zwrot, wydaje mi się jak harlewuin z tylnej szyby kiosku. To mi psuje odbiór.
Ale ogólnie - estetycznie wysokich lotów.
Czy wiesz, kto to jest ''hejter'', chyba nie do końca, skoro pozwalasz sobie mnie okreslać tym mianem... ja zawsze wytykam błędy, a nie szukam ich na siłę, wytykam te, które są rażące. Fakt u Ciebie rym był z minionej epoki, częstochowski, ale to nie powód by tu jechać ''hejterami'', nie lepiej popracować nad sobą?
Według mnie bardzo dobry wiersz. Ja takie lubię... takie wytęsknione, na wpółuśpione, posmarowane marzeniem i z nadzieją w tle.
Bardzo w moich gustach!
Can nie czytam książek z kiosków, zbieżność więc przypadkowa, niemniej zacznę zwracać uwagę na tytuły ilekroć wpadne po fajki. Dobrze, że zwróciłes uwagę.
"odszedłeś znanym twardym szlakiem
ja mleczną drogą"
"burzysz ciszę
krzykiem którego nie zna echo
to tylko dusza" - to ja łapie- ładnie :)
Kręcę jeszcze nosem nad końcówką. Jeszcze nie wiem czemu.
Przepraszam jeszcze raz przeczytałam. Gdy mrok oszukał. Teraz wiem że takie skojarzenie dziecinne ale fajny kontrast dwóch dróg. A dziecinne bo chmura/mrok przyziemność, skojarzyło mi się z obrazem na górze róże...na dole...i tutaj twoja wersja na górze w chmurze na dole mrok, sen droga mleczna- twarda droga. Lubię takie porównania kontrastujących obrazów.
Kurczę, strasznie razi mnie to "ciebie". Sorka jeśli się mylę (trochę czasu mi od szkół minęło), ale z tego co pamiętam o ciebie/cię, mnie/mi itp. To tu jednak (w obu przypadkach) chyba powinno być "cię". Oczywiście rozumiem, że poezja żądzi się swoimi prawami - bo w sumie wystarczy przeczytać z akcentem na to nieszczęsne "ciebie" i będzie poprawnie - i być może tak właśnie tu jest (wtedy nie było tematu). No ale z krótszą formą brzmi mi po prostu lepiej.
Aha - jako tytuł wstawiłabym dwa piersze słowa wiersza (oczywiście już bym ich w pierwszym wersie nie powtarzała, no i z "cię" a nie "ciebie" :D).
Poza tym ładny, melodyjny liryk.
Tjeri patrzę z kazdej strony i jakoś nie mogę dopasować ''zgubiłam cię w snu połowie'' za chiny mi nie leży, melodia mi się zatraca, a nie chciałabym z niej zrezygnować. Tytuł był na szybko, spieszyłam się więc tutaj mogę podłubać. Dzięki wielkie za uwagi.
Komentarze (30)
Jest tylko jeden.
Ale
Ładnie. Podoba mi się.
Tylko, że
Ja tak nie piszę.
&
Nigdy się nie nauczę.
Piszę inaczej.
Szorstko.
Nie potrafię pisać mięciutkich lekkich wierszy.
Pińć pińciów.
Ciężko ci pojąć, że TEGO nie można się nauczyć.
Albo TO w tobie jest albo nie ma.
Dysponuję innymi środkami wyrazu.
Może są mało poetyckie i kompletnie aliryczne, ale INACZEJ nie potrafię.
Stawiam krok
w Mrok...
Można się nauczyć. Pytanie - po co? Dla mnie retoryczne.
A wczc. Autorce podwyższę średnią ocenę, nie wypowiadając się na temat wiersza, gdyż o miłości.
Piąteczka za świetny tytuł i "miłosną" treść.
Zastanowił mnie ten fragment:
"patrzysz lecz nadal milczą usta
znów parzy spokój" ---> czy przed słowem "lecz" nie warto zastosować przecinka, czy raczej zrezygnować ze słowa "lecz"na rzecz delikatnej zmiany treści bez interpunkcji, bo całość wydaje mi się być zachowana w konwencji bez interpunkcyjnej...
Oczywiście to tylko propozycja i nie śmiem ingerować zbyt mocno w tekst, bo to jak "dziecko", które wymaga zawsze uwagi ;-)
Pozdrawiam :-)
Ale ogólnie - estetycznie wysokich lotów.
Bardzo w moich gustach!
Can nie czytam książek z kiosków, zbieżność więc przypadkowa, niemniej zacznę zwracać uwagę na tytuły ilekroć wpadne po fajki. Dobrze, że zwróciłes uwagę.
Pozdrawiam.
ja mleczną drogą"
"burzysz ciszę
krzykiem którego nie zna echo
to tylko dusza" - to ja łapie- ładnie :)
Kręcę jeszcze nosem nad końcówką. Jeszcze nie wiem czemu.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam.
Aha - jako tytuł wstawiłabym dwa piersze słowa wiersza (oczywiście już bym ich w pierwszym wersie nie powtarzała, no i z "cię" a nie "ciebie" :D).
Poza tym ładny, melodyjny liryk.
Pozdrawiam.
Zgubiłam się.
Ok. To powtórzę:
Poprzedni tytuł bardziej mi się podobał.
Poprzedni był bardziej prawdziwy i eksentryczny. Może spontaniczny.
Wolę poprzedni tytuł i kropka.
Bo jest nczyj.
Zrodzony i wyrzucony.
Bierę tytuła!
Jest już mój. Nie oddam.
Nie wymyślam tytułów do nie swoich tekstów.
Sorry.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania