Ciekawe , jak zawsze :D Mam pytanie tylko takie, czy to już jest końcowka, czy będzie jeszcze jakaś akcja? Ta część taka wyjątkowo spokojna ;) Cóż, zostawiam 5 i czekam na dalsze :)
Będzie mniej dramatycznie, czasami smutek i tęsknota będzie się przewijać na tle zwykłej, szarej rzeczywistości, ale chcę dodać wątek miłosny, bo z pewnością go tu brakowało ;) Na tą chwilę muszę sobie to wszystko poukładać, co i jak ma być.
Tanaris Ok, a mogę cię prosić o radę? Napisałam wczoraj taką walentynkową wersję garathu. Akcja dzieje się w czasach, kiedy jeszcze Garath nie jest mroczny. I tak się zastanawiam wstawić to czy nie?
"po czym targająca emocjami," - proponuję - targana emocjami
Chyba troszkę krótszy niż zazwyczaj, ale pewnie właśnie dlatego aby dać zrobić oddech czytelnikom. Heyka. ;)
Pięknie zwróciłaś uwagę na detal w postaci słodkiej firanki :)
Bohaterka, dziecko, obwinia się, że "nie dała rady", z całym światem... Czytając Twoje opowiadania odkryłam w sobie, że nigdy, ale to przenigdy nie zastanawiam się jak wygląda świat oczami dzieci. Teraz jak o tym pomyślałam wydaje mi się przerażający, biorąc pod uwagę historię tych sióstr. Nie ma jak być osobnikiem dorosłym, który sam sobie sterem i okrętem, sex, drags, rock&roll xD Dżołk. A wracając, jest zagwozdka, czy ta rodzina zastępcza polepszy czy popieprzy ich sytuację, są bariery psychiczne, ale to nic dziwnego, uczucie zdradzania własnej matki itepe. Głęboko grzebiesz w psychice, gut. Five!
Komentarze (12)
Chyba troszkę krótszy niż zazwyczaj, ale pewnie właśnie dlatego aby dać zrobić oddech czytelnikom. Heyka. ;)
Bohaterka, dziecko, obwinia się, że "nie dała rady", z całym światem... Czytając Twoje opowiadania odkryłam w sobie, że nigdy, ale to przenigdy nie zastanawiam się jak wygląda świat oczami dzieci. Teraz jak o tym pomyślałam wydaje mi się przerażający, biorąc pod uwagę historię tych sióstr. Nie ma jak być osobnikiem dorosłym, który sam sobie sterem i okrętem, sex, drags, rock&roll xD Dżołk. A wracając, jest zagwozdka, czy ta rodzina zastępcza polepszy czy popieprzy ich sytuację, są bariery psychiczne, ale to nic dziwnego, uczucie zdradzania własnej matki itepe. Głęboko grzebiesz w psychice, gut. Five!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania