Wrzaski uczuć pomieszanych
Poplątane, wołające
Sznurki uczuć zaplątane,
Krzyczą w ciszy konające,
Aby były ratowane!
Pęknie bomba ich stlumiona,
Pozostanie szara nicość.
Zazdrość szepce, iż zraniona,
Będzie serca wprawiać w głuchość...
Do cichego jej skomlania
Dołączyła się udręka
Twierdzi: Mocno żem skopała,
Tego, co za pieniądz klęka...
Chciwość wbiła złote miecze,
Które godność rozrywają,
Ona biedna wolno drepcze,
Z pola bitwy jest przegraną...
Złości oczy- jak szatana-
Biją, krzyczą, zamrażają !
Skruchę zgniotły, bo w Tyrana
Swym oddechem zarażają!
Ból poszarpał wrogo duszę,
Co skrzywiła smak wesoły,
Cień cierpienia stworzył kusze,
Której strzał jest dozwolony...
Wszystko budzi gorzki płacz...
Człowiek wiecznie jest w żałobie,
Kłótnia uczuć niczym kat,
Co miłością nie odpowie...
Komentarze (7)
Miło było mi go przeczytać
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania