Wspomnienia
Teraz to już tylko marzenia i sny.
Nieosiągalne jak chmury.
Lecą nad nami jak piękne ptaki
I upadają jak chorzy starcy.
Nie możemy ich złapać ani dogonić.
Są po prostu by być.
To dzięki nim jesteśmy pewni.
Czy mamy umierać, czy żyć.
Bo wspomnienia to nadzieje.
I najgorsze koszmary.
To kolorowe latawce.
I poniszczone sandały.
Są lśniące jak diamenty.
I czarne jak węgiel.
Cenniejsze niż skarby.
I cenniejsze niż życie.
To dzięki nim pamiętamy o zmarłej rodzinie.
I o tym, co już nigdy nie zginie.
Widzimy je przed sobą, zupełnie jak w kinie.
A tak naprawdę to tylko iluzja.
Komentarze (4)
I zdarza się raz na milion.
Tak mi się skojarzyło :) Wspomnienia nas tworzą. Bez nich, jesteśmy tylko skorupą...
5!!
5/5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania