Wspomnienia z Hiszpanii i z miłości

Wakacje upłynęły bardzo szybko . Razem z Przyjaciółką byłam w Hiszpanii . Maja i Ania mają 16 lat . Są wesołymi dziewczynami . Są nieziemsko śliczne . Maja ma długie blond włosy , niebieskie oczy i jasną karnację natomiast Ania na krótsze włosy piwne oczy i ciemniejszą karnację od Maji . Po wakacjach dziewczyny przyleciały do Polski opalone , wypoczęte . Rodzina przyjaciółek na pierwszy rzut oka nie poznała je . Wróciły do Polski 29 sierpnia , więc za 2 dni początek roku szkolnego . Dziewczyny nie mogły się już doczekać . Dzień przed rozpoczęciem przetrzepały szafy i postanowiły , że ubiorą czarne sukienki , które kupiły sobie w Hiszpanii , buty na wysokim obcasie i żakiet, ponieważ zbyt ciepło nie było . Rano obudziły się strasznie niewyspane a, że spały razem u Maji w domu ,zaczęły razem szykować się do wyjścia . Maja pokręciła włosy nałożyła na twarz puder i pomalowała rzęsy natomiast Ania wyprostowała włosy i tak samo jak Maja nałożyła lekki makijaż . Zjadły śniadanie wzięły kopertówki i wyszły roześmiane z domu . Od Maji domu szkoła była jak rzut beretem . Więc poszły spacerkiem . Maja w czerwcu zakończyła związek . Przyłapała jej chłopaka na całowaniu się z inną dziewczyną . Lecz Marcin w dalszym ciągu siedział jej w sercu . Nadal go kochała . . Wszyscy opowiadali jak spędzili wakacje , gdzie byli , kogo poznali . Maja z Anią wyglądały olśniewająco . Sukienki podkreślały ich świetną figurę a ,że były one mini podkreślały ich długie , opalone nogi . Wchodząc na plac szkolny zrobiły wielkie zamieszanie . Wszyscy patrzyli tylko na Nie jak idą do swoich kolegów i koleżanek z klasy . Maja z Anią zadowolone uśmiechnięte przemknęły przez całe boisko . Gdy podeszły do grupy znajomych .. Usiedli w ich ulubionym miejscu na trybunach i zaczęli oglądać kto i jak się ubrał . Było parę dziewczyn , które naprawdę miały fajne sukienki albo butki . Ich oczy zatrzymały się na chłopaku , który stał odwrócony tyłem . Dziewczyny pomyślały , że to musi być ktoś nowy a Maji zaczęło dziwnie bić serce coraz szybciej i czuła się jakby miała motyle w brzuchu . W końcu zaczęła się oficjalna przemowa dyrektora potem odczytanie która klasa ma iść do jakiej Sali . Zaczęliśmy się zbierać kiedy Maji prawie serce stanęło . Przed jej oczami przeszło to ciastko odwrócone tyłem jak się okazało był to Marcin .Ten sam z którym zakończyła związek 3 miesiące temu . Powiedziała o tym Ani i bez namysłu ruszyły w stronę Sali w której miały spotkanie z wychowawcą . Nie miała najmniejszej ochoty spotkania się z Nim . Majka do końca dnia nie mogła przestać o nim myśleć . Wszystkie uczucia , które w wakacje odparowały z niej wróciły i to ze zdwojoną siłą . Ale nie chciała niczego mieszać . Chciała skupić się na nauce i osiągnąć swój cel w życiu . Kolejne dni upływały spokojnym tempem . W szkole lekcje organizacyjne więc więcej nudzenia się na lekcji niż uczenia . Przerwy jak przerwy spędzane z naszą świtą . Któregoś dnia na długiej przerwie w nasze ulubione miejsce przyszedł Marcin z Barkiem . Lubiłam Bartka był taki cały wyluzowany i można było z nim pożartować . Przywitałam się z Marcinem niepewnie a potem usiadłyśmy z Antykiem na trybunach i tak wspominałyśmy czasy wakacji aż w końcu zadzwonił dzwonek . Miałyśmy muzykę więc z luzem poszłyśmy na lekcje . Całe 45 min myślałam dlaczego właśnie Marcin z Kamilem przyszli na nasze ulubione miejsce skoro wiedzieli , że z Anią zawsze tak siedzimy . Było to dla mnie nie zrozumiałe dlaczego tak a nie inaczej . Po pewnym czasie Anka znalazła chłopaka był to Bartek kolega Marcina . Nie chciałam im przeszkadzać dlatego przerwy spędzałam sama z miłością mojego życia . Telefonem wraz z słuchawkami i puszczona muzyka oraz blok do rysowania . Całym sensem mojego życiem było rysowanie . Od małego rysowałam sprawiało mi to wielką frajdę dlatego robię to do dziś . Siedziałam po turecku na trybunach oparta o drzewo . W pewnym momencie poczułam perfumy . Moje ulubione . Po zapachu wiedziałam kto stoi za mną . Byłam pewna w 100% , że to Marcin stoi za mną . Ale nie zwracałam na niego uwagi rysowałam dalej . Aż w końcu zdjął mi słuchawki a ja z wkurzeniem spojrzałam na niego . Nie nawidziłam jak ktoś przeszkadzał mi w słuchaniu mojego ulubionego kawałka . Od razu przeprosił i powiedział , że chciałby ze mną porozmawiać . Nie miałam ochoty z Nim rozmawiać , ale jednak wyłączyłam muzykę , odłożyłam blok i zaczęłam słuchać co takiego ma mi do powiedzenia . Zaczął mówić: Od tego jak nas zobaczyłaś z mnie Moniką ( tak miała na imię dziewczyna z którą mnie zdradził) . Chciałam wstać i odejść od niego ale złapał mnie za rękę i nie pozwolił mi nigdzie iść . Usiadłam . A Marcin mówił dalej . Każdego dnia kiedy widziałem Cię radosną z jeden strony cieszyłem się , że nie załamałaś się przez takiego debila jak ja a z drugiej strony cały czas i nadal kocham Cię jak wariat . Wiem , że pewnie nie spodziewałaś się , że ja wgl. mogę tak się zakochać . Ja też się zdziwiłem . Ale już było za późno . Parę dni po tym jak nas zobaczyłaś widziałam Cię z chłopakiem jak szliście po mieście. Byłem wtedy tak cholernie o Ciebie zazdrosny , ale nie mogłem nic zrobić . Teraz kiedy Ci to mówię serce wali mi jak młot . Mam nadzieję , że chociaż w przyszłości wybawczych mi to głupstwo które popełniłem . Będę kochał Cię do końca mojego życia nigdy nie będzie dziewczyny ważniejszej od Ciebie . Cały czas mam twoje zdjęcie na biurku i nawet breloczek który wygrałem w wesołym miasteczku, pamiętasz . ? Zawsze będę Cię kochał . Maja nic nie odpowiedziała tylko zaczęła płakać , szukała czegoś w torebce aż w końcu znalazła . Wyjęła breloczek ten sam o którym mówił Marcin . i Powiedziała przez płacz: - Ja mam go cały czas przy sobie . Wstała i uciekła do szkoły . Nie mogła dłużej siedzieć tam z nim z myślą , że dalej Marcin ją kocha i zawsze będzie o niej pamiętał . Lekcje się skończyły . Wyszła ze szkoły cała upłakana z podpuchniętymi oczami , z kapturem na głowie . Otwierając drzwi zobaczyła schodzącego ze schodów Marcina . Wtedy wpadła w histerię , nie mogła opanować płaczu , pobiegła do domu zamknęła się w pokoju i nikomu nie pozwalała do siebie wejść . PO przepłakanych 4 godzinach wreszcie usnęła , spała jak zabita nic dziwnego . Mama nie budziła jej rano do szkoły ponieważ wiedziała w jakim wróciła wczoraj stanie do domu . Maja cały tydzień siedziała zamknięta w pokoju . Nikomu nie pozwalała wchodzić do pokoju z wyjątkiem brata , który przynosił jej jedzenie którego i tak nie tykała . Piła tylko wodę . Piła wodę , płakała i spała . Tak mijały tygodnie , miesiące . Aż w końcu trafiła do szpitala . Lekarze stwierdzili u niej anoreksję w zaawansowanym stadium chorobie . Leżała w szpitalu 4 miesiące . Odżywiana tylko i wyłącznie kroplówką , spała i płakała . Jej życie stało się monotonne . Do pewnego momentu kiedy na sale , na której leżała doszła do niej dziewczyna . Ksenia tak jak Maja przeszła anoreksję lecz wyszła z niej . Jest teraz szczupłą dziewczyną , ale nie tak chudą jak za czasów choroby . Ksenia dopiero przemówiła Maji , że warto spróbować z Marcinem jeszcze raz . Jeśli po takim wyznaniu Maja wpadła w taką histerię . Jej serce dalej należy do Marcina . Maja po rozmowie z Ksenią zaczęła sama jest . Szybko przytyła na wadze i lekarze wypuścili ją z domu . W szkole długa nieobecność dała Maji w kość . Musiała nadrobić wszystkie sprawdziany , jednym słowem cały semestr . Jedyne co nie pasowało Majce w szkole to , że nigdzie nie ma Marcina . PO lekcjach poszła do domu Marcina . Mama Marcina pani Danusia bardzo lubiła Maję . Była bardzo zdziwiona ujrzawszy dziewczynę w drzwiach . Maja weszła i zapytała czy jest Marcin . W oczach pani Danusi pojawiły się łzy . Duże krople łez poleciały jej po policzkach . Zaczęła jej opowiadać jak Marcin jechał motorem kiedy jakiś idiota wyjechał na czerwonym świetle i wjechał prosto w Marcina . Marcin zginął na miejscu . Maja gdy to usłyszała nie mogła uwierzyć . Teraz kiedy wreszcie mogła mu zaufać on ją zostawia . Obiecała sobie , że za wszelką cenę będzie z Marcinem już na zawsze . Wychodząc od pani Helenki szła ulicą kiedy zauważyła rozpędzony samochód . Była pewna , że nie wyhamuje . Rzuciła mu się pod koła . Trzymała tylko w ręku przy sercu zdjęcie Marcina . A na drugiej stronie słowa:„ Mamo tato to była miłość mojego życia . Na ziemi tylko bym cierpiała . Teraz razem patrzymy na Was z góry .”

 

Piotrxd

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Freya 31.12.2018
    Wzruszyłam się... ciekawe co dalej? :) Pzdr
  • Aisak 31.12.2018
    Piotr?
    Admin spisuje swoje wspomnienia :]
  • Ritha 31.12.2018
    Kropki są cudne. Widać je z daleka.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania