No i dobra, nie ma, to nie ma. A ja znów czytałem w pracy na telefonie i w domu chciałem skomentować... I mam za swoje! W pracy się pracuje a nie czyta. Chce tylko napisać, że piszesz kapitalnie i szkoda, że tylko dla siebie. Wypatruję Twoich nowych "chwilówek" na opowi:) Od tej chwili chcesz czy nie chcesz, piszesz też dla mnie, bum ta ra ra :)
Komentarze (2)
Jak bum cyk.
Miło, więc dziękus Panus.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania