Wstrzyk

-Żołnierzu, jeśli się zdecydujesz, podpisz tutaj. Przypominam, że to jednorazowa oferta.

 

(...)

Sposób podania: strzykawka.

Ilość: 100ml płynu zawierającego:

27% CC-1

31% CC-2

42% substancje pomocnicze

Czas do reakcji: 15-25 minut, trwa do śmierci.

Oczekiwany efekt:

-wyostrzone zmysły

-zwiększona siła

-refleks

-szybkość

-wytrzymałość

-regeneracja

-koncentracja.

(...)

Zgadzam się wziąć udział, w projekcie modyfikacji swojego DNA. Zapoznałem się z załącznikami dot. ryzyka, poufności oraz odpowiedzialności karnej.

 

-Proszę usiąść na krześle, pielęgniarka wykona zabieg. Następnie zostanie Pan przeniesiony do bazy, gdzieś na terenie Polski.

 

-Będzie chwilkę boleć... Po wszystkim.

 

-Drzwi na prawo.

-Zapiąć pasy. Z powodów ujętych w umowie, założymy Panu na głowę płócienny worek, proszę zachować spokój.

 

-Powinni czuć pierwsze efekty, uwolnić Krakena.

 

-Tak jest!

-Problemy, trzymać się!

 

-Aaaaa!!!

 

Kiedy się obudził i odsłonił oczy, pojazd był pusty. Z różnych stron, dobiegały odgłosy i błyski silnych eksplozji. Nietypową sprawą, był wyświetlany na niebie znak. Gdyby nie obraz twarzy, z przekreślonymi oczami i ustami, pomyślał by, że ktoś woła Batmana na kielicha. Postanowił ruszyć w tę stronę. Po chwili, usłyszał szczekanie psów, kilkadziesiąt metrów od siebie. Ruszył biegiem w kierunku muru. zauważonego na horyzoncie.

 

-Muszę być szybki jak wiatr... Szybkość... Szybkość... Tak, to gówno co mi dali działa! Szybkość...

 

Kilka sekund później, stwierdził, że przeszkoda ma ok. trzech metrów wysokości.

 

-Zwinność, skoczność, zwinność, skoczność...

 

Wyskoczył najwyżej jak potrafił, podciągnął się jak ważył by mniej, niż torebka cukru. Jego ciało zniknęło w gęstwinie po drugiej stronie.

 

Kilka km. dalej.

 

-O co tu chodzi? Miało być tak pięknie! Na szczęście już czuję kopa... Cisza, spokój, koncentracja, cisza...

 

Przemknął między grupą patrolującą trakt lepiej, niż zabrał by się do tego Gollum.

 

I dalej...

 

-Ałaaaaa!

 

Gałąź przebijająca jego ramie opuściła je, zostawiając sporą ranę.

 

-Nie krwawię, regeneracja, nie krwawię regeneracja...

 

Czuł się na prawdę dobrze, pobiegł w kierunku słupa światła.

 

Kolejnego otoczyły trzy zamaskowane osoby, uzbrojone w różne bronie.

 

-Nie dam im się. Jak to rozegrać... Tego tak, później ten, na końcu...

 

Obezwładnił żołnierzy w czasie poniżej dziesięciu sekund. Zabrał jednemu broń i ruszył do celu.

 

Kilkanaście minut później

 

-Stój!

 

-Ty stój!

 

-Jestem zmodyfikowanym genetycznie komandosem, lepiej się poddaj!

 

-Chciał byś!

 

-Ekm. Poczekam aż skończycie i dobiję obu, mimo dziury w ciele, he, he.

 

-A ja Ciebie!

 

-Wszyscy zmodyfikowani!?

 

-Ja tak. Oni chyba też.

 

-Gdzie zmierzacie?

 

-Punkt na niebie.

 

-Wasze pojazdy też zaatakowano?!

 

-Tak.

 

-Co tu się dzieje?!

 

-Ruszamy się dowiedzieć, tego nie było w umowie!!!

 

Mężczyzn otoczył kordon pojazdów.

 

-Panowie, spokojnie...

 

-Rozwalimy was gnoje, za ten numer!

 

-Pokonamy własną bronią, czyli modyfikacją DNA!

 

-Na pohybel!

 

-Panowie, proszę...

 

-Milcz! Rozproszyć się!

 

-Podano wam placebo!

 

//sora za wszelkie błędy, nie ma edycji, ni ma wersji poprawionych//

Średnia ocena: 4.2  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • Sky300 12.05.2015
    Chyba nie zrozumiałam do końca tego opowiadania, wiele rzeczy jest niewyjaśnionych. Daję 3.
  • Jakie dokładnie?
  • KarolaKorman 12.05.2015
    Sky300, jak dobrze zrozumiałam, to Burton w tak zawoalowany sposób chciał nam przedstawić, że jeżeli się czegoś chce to można to osiągnąć 5 :)
  • Sky300 12.05.2015
    Chodziło mi bardziej o to by pisać więcej opisów ;)
  • Sky300 12.05.2015
    Albo raczej nie zrozumiałam przekazu.
  • Karola, mniej-więcej. Ale więcej, niż mniej. Po pierwsze, trzeba wierzyć w siebie, jak napisałaś. Dwa, można władać swoim ciałem w dużo bardziej zaawansowany sposób, niż większość ludzi podejrzewa. Np. krwawienie można powstrzymać, tak samo jak zbić uczucie zimna wmawiając sobie że jest ciepło. Skuteczność medycyny chemicznej to 25% reszta ludzki umysł. Dziękuję za wizyty i pozdrawiam.
  • Sky300 12.05.2015
    Wyższa matematyka :P Wychodzi na to, że rzeczywiście nie zrozumiałam przekazu...
  • Aha, teraz patrzę, rozjechało się formatowanie. Powinna być jedna linijka między tymi samymi wątkami, dwie między różnymi. Jest jak jest. Sky300 dlatego mogłaś nie zrozumieć. Pozdrawiam.
  • KarolaKorman 12.05.2015
    Ja nie chciałam rozkładać Twojej twórczości na części pierwsze, tylko podpowiedzieć koleżance :)
  • Sky300 12.05.2015
    Teraz jak już rozumiem zmieniłabym ocenę ale niestety się nie da. Czekam na dalsze opowiadania i też pozdrawiam :)
  • Ależ wiem, i jedna i druga :D
  • DuŚka ^.^ 13.05.2015
    Miło widzieć Twój kolejny utwór ;) fajnie że znów się pojawiłes, Brakowało mi tej twórczości, choćby takiego typu jak powyższy utwór :D
  • Angela 13.05.2015
    Fajne, dosyć surowe, ale w tym cały urok : ) 5
  • NataliaO 14.05.2015
    nie wiem czy jeśli czegoś się chce można to osiągnąć, ale propozycja ciekawa; 4:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania