ᴡꜱᴢʏꜱᴄʏ ᴊᴇꜱᴛᴇꜱᴍʏ ʙʀᴢʏᴅᴄʏ

Znów przeglądasz zdjęcia innych kobiet, znów wpatrujesz się w nie godzinami. Znowu myślisz, że jesteś brzydka, cóż nie wiele się mylisz.

To prawda.

Spójrz na tą twarz, na kolejną czerwoną plamkę, na wszystkie swoje niedoskonałości. Na ten krzywy nos, małe oczy, na głowę, na podwójny podbródek.

Racja, nigdy nie będziesz wyglądała idealnie, nikt nie będzie wyglądał nigdy idealnie. Spójrz na to z innej nieco strony, czy musisz podobać się wszystkim? To jest nierealne.

Wiesz co jest ważne? Abyś sama widziała w lustrze osobę, tą piękną, tą jedyną, siebie.

Nawet to, że masz parę naście kilo więcej, nie przejmuj się, nie wszyscy musimy być idealni.

Twarz, twa twarz będąca twoją wizytówką. Czy musisz kreować drugą, makijażem, aby podobać się społeczeństwu? Podobaj się sobie, nie publice.

Bycie pięknym, to szerokie powiedzenie, ujętym podobają się piegi, inni zaś ich nienawidzą. Na to wpłynąć nie możesz, świat tak chciał, że wyglądasz tak nie inaczej, że masz piegi i rude włosy, a nie dołeczki i blond włosy.

Jeżeli ktoś kiedykolwiek powie, że brakuje ci czegoś, że nie wyglądasz, tak jak powinnaś, powiedz mu, aby zajął się sobą, sam nie jest idealny, a na sam wygląd wpłynąć nie możesz, nie jesteś istotą boską.