Wszystko na opak

Cisza czasem tak głośna, że mamy jej dosyć.

Noc bywa jasna jak blask księżyca, pragnę się z niej wyrwać.

Dzień zmienia się w mrok, a mrok w dzień.

Wszystko na opak, życie to śmierć, a śmierć to życie.

Bóg to Ty a Ty jesteś mną.

Na pustyni pojawiają się lasy, a lasach znajdzie się srebrzysty piach.

Owoce z drzew są zgniłe jak moje serce, pozbawione tchu.

Moja dusza wydobywa ciche jęki.

Pomruki zadowolenia, a zarazem rozpaczy i zakłopotania.

Gdzieś, kiedyś, daleko byłam ja.

Istota, która tętniła życiem.

Teraz został ze mnie popiół i dym.

Unoszący się wysoko w niebie.

Kiedyś kochałam, teraz nienawidzę.

Łzy to krew, a krew to łzy.

Kolorowa tęcza zamiana kolory na szarobure, a kolorowe już nigdy się nie pojawią.

Moje serce podarowałam ci, a ty oddałeś mi kamień.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Szalokapel 04.10.2016
    zamiana -zamienia lub zamieniła
    Zaluje, że nie jestem na laptopie, na pewno napisalabym dłuższy komentarz. Za oknem szaro, zaraz Idę do szkoły, a w międzyczasie czytam depresyjne wiersze, brawo ja. W każdym razie, bez owijania w bawełnę: nie lubię tematyki miłosnej, znudziły mi się takie wiersze, ale ten bardzo mi się podoba. Przemawia przez niego taka depresja i żal. Podmiot liryczny wspaniale dzieli się z nami swoimi refleksjami. Jest to ciezki wiersz (ale z tego co zauważyłam lubisz poruszać ciężkie tematy) więc się czepiać nie mogę, zwlaszcza, że również uwielbiam pisać pesymistyczne teksty. Choc w zasadzie nie wiem czy u Ciebie jest to pesymistyczne podejście, w końcu bohaterka odeszła od chłopaka i zaczyna wszystko od nowa. Po pierwszym wersie wiedziałam, że dam Ci piątkę. W zasadzie całość przeczytałam dwa razy, na pewno jeszcze wroce tutaj, gdyż dałaś mi do myślenia swoją poezją. Czekam na Twoje kolejne wiersze, opowiadania i może teksty piosenek? Pozdrawiam serdecznie. Chyba nie muszę mówić jaka ocenę zostawiam. Świetny wiersz, kochana.
  • Zagubiona 04.10.2016
    Witam i bardzo dziękuję, za tak obszerny komentarz. Wiersz być może jest ciężki, takie mi teraz przychodzą do głowy. Co do tego, że bohaterka odeszła do chłopaka ;
    Nie. Nie odeszła, on podarował jej kamień, a ona mu serce.
    Bardzo mi miło <3333 Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania