wypalanie

płoną puste domy

bez dymu

ogień się dławi

 

bez sensu to wszystko

gdy nikt nie umiera

bez sensu gdy powieki przymknięte

na pokaz

cierpienia spróchniałych desek

Średnia ocena: 3.4  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • zyzola 27.05.2021
    Zmyślne, lecz to naj...:
    "bez sensu gdy powieki przymknięte
    na pokaz
    cierpienia spróchniałych desek"
    - całkiem jak haiku, mało słów, dużo treści, ogromny ładunek emocji.
  • Justyska 27.05.2021
    Dziękuję, lubię krótko:))
  • A gdyby drugie „bez sensu” zastąpić... ?
    Ale znając troszkę Ciebie zrobiłaś ten myk z premedytacją :)
    Coby nie gadać ciekawie, nie powiem, że nie.
    Kłaniam się:)
  • Justyska 29.05.2021
    Dziękuję Maurycy ;))
  • Dekaos Dondi 28.05.2021
    Justysko↔Bez umierania, nie ma odrodzenia na nowo. Jak w przyrodzie.
    Można pomyśleć, chociaż tekstu niewiele:)↔Pozdrawiam:)
  • Justyska 29.05.2021
    U mnie przeważnie ostatnio niewiele :)) dzięki DD:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania