Wyrzut
W ubraniach, ścianach, oczach ciecz gorąca.
Co małe to zniszczyć
co wielkie przetrwa samo
Mówiono o nim dym
co przez palce odfrunie
I za sumieniem murem
w blady świt krwawym sznurem
ostatni oddech światła maszeruje.
Spadło z nieba i ciemność nastała,
ale nie dlatych co w dół,
w trawy i pod nogi, potrafili spojrzeć nisko.
Widząc tylko światło,
Widzę tylko wszystko.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania