I padło na Baltazara, miejscowego mądralę, ha! Poza sceną seksu, co już wyżej Naz wspomniał że ,świetna, to podobało mi się jeszcze m.in. tłumaczenie Baltazara chętnym panom, że on jednak niezainteresowany - kultura przede wszystkim :) 5!
No, to musieli mieć panowie ubaw, kiedy ona, w sensie Sheera, z całym swoim beznożnym seksapilem, zbierała te wszystkie rupiecie z wraków :)) Poza tym, o ile jeszcze Bahamskie Tornado, czy Trzykrotna Bailey mieści się w granicach zdrowego rozsądku, o tyle Czarna Rozgwiazda poważnie już daje do myślenia :)) Doskonała część. Czekamy teraz na przebudzenie pana F :))
"Kilka razy chciał zaprotestować przeciwko barbarzyńskim metodom obchodzenia się z jego ciałem, ale wystarczyło spojrzenie w oczy tej młodej damy i zupełnie odechciewało mu się jakichkolwiek dyskusji." - hehehe dobra jest ;))
"Wskazała palcem Wilkinsona gadającego do krabów o konieczności inwestowania w nieruchomości." - hehehe
A końcówka, - hehe Sheena jest niewyżyta :p ;))
Komentarze (9)
-Tak? - spytała Sheera i dopiero pierwszy raz na niego spojrzała." - drugie dookreślenie z imienia wydaje mi się zbędne.
Nooo, ciekawa cześć od, hmmm... pewnej strony. Nie wiem czy były błędy. Zaczynałem się i w ogóle.
Kurde.
"Wskazała palcem Wilkinsona gadającego do krabów o konieczności inwestowania w nieruchomości." - hehehe
A końcówka, - hehe Sheena jest niewyżyta :p ;))
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania