Jak już mówiłem - niestety - chujowy wywiad. Nie ma prądu, nie ma jajec (metaforycznych of-kors). No ale z gówna bata i ten-tego. Dam czwórkę, ale to z wiary w sercu, niźli tej wątpliwej tu jakości.
A nieee, nie dało się. Coś mi się musiało pojebać, bo tu figuruje moje jeden. Nie wiem czemu. Nie piłem nic. Noo sorex. (Wolę szczerze). Nie wiem skąd te jeden. Poza Sissy i - jeszcze taka druga wariatka była - taaa... no nie ważne - poza tymi dwiema, rzadko wstawiam lanceloty.
Komentarze (19)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania