Wyznanie starszej pani

Nieznajomy młodzieniec

 

Spojrzenie życzliwe, uśmiech łagodny,

W dłoni szklanka herbaty, dar nieoczekiwany.

Kim był młodzieniec, który tak nagle zniknął,

Bez słowa pożegnania, w mroku się rozpłynął?

 

Krótkie spotkanie

 

Dlaczego dane nam jest tylko na chwilę

Poznać bliskie wartości, odkryć żar uczuć?

Gdy otwieram szafę, suknia stoi w mroku,

"Zakurzona", "niepotrzebna", tak o niej mówią.

 

Pragnienie sukni

 

A ona pragnie tak niewiele: zatańczyć jeszcze raz,

Z paniczem z dawnych lat, w wirze balu się zatracić.

Prowadzę młodość za rękę, zmarszczki na twarzy,

Dłonie nie te same, lecz wciąż delikatne w dotyku.

 

Odwaga i piękno

 

Gdy ktoś mnie przywita, odważnym mnie nazywa,

Czy piękno maluje swoje barwy tylko na twarzy?

A gdy w sercu obraz w ciemności ukrywamy,

I wiele szczegółów z boku pomijamy?

 

Zmiana perspektywy

 

Może odwaga to nie tylko siła i brawura,

Ale dostrzeganie piękna w każdym wieku,

W zmarszczkach i siwych włosach, w szeleszczącej sukni,

W każdym uśmiechu i geście życzliwości.

 

Odkrywanie wartości

 

Otwórzmy serca na świat, na ludzi wokół nas,

Na piękno ukryte w codzienności, w zwykłych rzeczach.

Bo prawdziwe wartości nie znają czasu,

Są jak gwiazdy na niebie, wiecznie lśniące.

 

Autor wiersza

Damian Moszek.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania