Z dziennika Campanelli

Przez chwilę patrzył na Ziemię z utęsknieniem

I jakby stał na niej czuł się.

Przeszkadzać się zdawała tylko pusta przestrzeń paru świetlnych lat.

Nieświetnych lat.

I zdawał się łkać wewnętrznie nad urojeniami swymi.

Tak samotny jak i sam nie był już dawno.

Tylko czekać, aż zacznie marzyć.

 

Gdzie jest lepszy świat?

Umrze tu w poszukiwaniu,

Choć spełniony, to smutny,

Gdy ostatni raz żal ściśnie żołądek.

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • NataliaO 17.05.2015
    sentymentalnie ; 4:)
  • Anonim 21.05.2015
    Trochę smutaśne... ;( Ale i tak mi się podoba. Ma w sobie "to coś".
    5/5
  • KarolaKorman 21.05.2015
    Smutny 4

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania