(...) z pętelką - Kocwiaczek
Długo na nią czekałem. Samotny pomiędzy kopiami. Zagubiony. Bez celu. Schowany w ciemności i chłodzie.
Marzyłem, że kiedyś ją poznam. Pokocha mnie i otuli. Będzie przy moim końcu. Zawisnę lecz mnie podtrzyma.
Tego dnia. Nie broniłem się wcale. Przekłuli moje oczy. Przytwierdzili linami. Ponowili ciosy. Odebrali wolność.
Jak anioł śmierci. Pojawiła się znikąd. Pogładziła moje krągłości. Oplotła ramionami. Pocałowała pełne już oczodoły.
Staliśmy się jednością. W uścisku spełnieni. Kompletni i użyteczni. Na zawsze razem. Ja z moją pętelką.
Komentarze (11)
Coś tam mi chodzi po głowie, ale poczekam jeszcze na innych ?
Moją pętelką." - przesadzone. A tu - Razem z mą ukochaną." - błędny zapis.
A mogło być tak ciekawie... ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania