Porządne pisanie. Adresat - młodzieżówka, ale ciut ze starszej epoki : D.
Walor - czas teraźniejszy narracji, przy którym łatwiej się utożsamiać z bohaterką, ale trudniej w tej konwencji pisać. Podejrzewam zamianę obiektu uczuć w cedeenie : D
Ale to pasuje. Rodzice są przeciwni konsumpcjonizmowi. A taka impreza to nic innego jak schemat powielany od lat:
Jesteś nastolatkiem, więc musisz chodzić na imprezy.
Tak to widzę :)
Dobra, uwielbiam Petera. No po prostu jestem w jego drużynie, ale do połowy piątego rozdziału, bo potem przypałętała się jakaś Sonia i wszystko popsuła.
Taa, tańczenie do rockowych kawałków jest możliwe. Pamiętam, że kiedyś sprzątałam w rytmie ciężkich brzmień. Jakby ktoś mnie nazwał... cóż, miałby ubaw po pachy. Zawsze miałam długie włosy, więc zamiatałam nimi wszystko xD
Fajnie tak powspominać :D
Nie wierzę w przyjaźń damsko-męską, więc mam przeczucia, że faktycznie Peter ma za złe, że Aśka się wyłamała i otoczyła ludźmi, których on nie lubi :)
Pozdrawiam i lecę dalej! :)
W ogóle to widzę kilka fajnych motywów. Stara prawda głosi, że łatwiej jest odnaleźć faceta w przyjacielu, niż szukać przyjaciela w facecie. Czy jakoś tak. Tu aż się prosi, by byli razem. Nie jakiś tam Marek.
Powinna zobaczyć to, nim któraś jej tego Petera sprzątnie sprzed nosa.
Ciekawi mnie też ten cały Mario...
Motyw rodziców jest fajny, konkretne postaci.
Komentarze (18)
Walor - czas teraźniejszy narracji, przy którym łatwiej się utożsamiać z bohaterką, ale trudniej w tej konwencji pisać. Podejrzewam zamianę obiektu uczuć w cedeenie : D
Jesteś nastolatkiem, więc musisz chodzić na imprezy.
Tak to widzę :)
Taa, tańczenie do rockowych kawałków jest możliwe. Pamiętam, że kiedyś sprzątałam w rytmie ciężkich brzmień. Jakby ktoś mnie nazwał... cóż, miałby ubaw po pachy. Zawsze miałam długie włosy, więc zamiatałam nimi wszystko xD
Fajnie tak powspominać :D
Nie wierzę w przyjaźń damsko-męską, więc mam przeczucia, że faktycznie Peter ma za złe, że Aśka się wyłamała i otoczyła ludźmi, których on nie lubi :)
Pozdrawiam i lecę dalej! :)
Powinna zobaczyć to, nim któraś jej tego Petera sprzątnie sprzed nosa.
Ciekawi mnie też ten cały Mario...
Motyw rodziców jest fajny, konkretne postaci.
Możliwe, że będę kontynuować czytanie niebawem.
(powinna odszukać ten cytat z Biblii o belce i drzazdze)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania