za jeziorem
na próżno oczy zamglone
wznosisz ku niebu
czekasz
tam
po drugiej stronie
nie płynie już żadna rzeka
na próżno wyciągasz dłonie
wzrokiem zachody
pieścisz
tam
za jeziorem
nie ma już nawet śmierci
tylko pustka
na próżno oczy zamglone
wznosisz ku niebu
czekasz
tam
po drugiej stronie
nie płynie już żadna rzeka
na próżno wyciągasz dłonie
wzrokiem zachody
pieścisz
tam
za jeziorem
nie ma już nawet śmierci
tylko pustka
Komentarze (9)
Wiersz daje do myślenia ?
Dziękuję za komentarz, Lauro, pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania