Za płotem
O brzasku widzę cień,
Za oknem widzę deszcz,
Przy pracy widzę smutek,
W marzeniach widzę ukojenie.
Przybyliśmy do tego miejsca,
Bez wiedzy o przyszłości,
Pogonieni do niewolnictwa,
Z duszami w swoich dłoniach.
Dym przysłaniający chmury,
Płot rażący prądem,
Za nim widzę wolność...
Nieulotne piękno życia.
Nazywam się chłopiec,
O dziwnym imieniu,
Czy pomożesz mi zrozumieć?
Czy pomożesz mi poszukać?
Czego? Zapewne spytasz,
Mojego serca,
Które zostało takie samo,
Za płotem,
Daleko za horyzontem.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania