Za płotem

O brzasku widzę cień,

Za oknem widzę deszcz,

Przy pracy widzę smutek,

W marzeniach widzę ukojenie.

 

Przybyliśmy do tego miejsca,

Bez wiedzy o przyszłości,

Pogonieni do niewolnictwa,

Z duszami w swoich dłoniach.

 

Dym przysłaniający chmury,

Płot rażący prądem,

Za nim widzę wolność...

Nieulotne piękno życia.

 

Nazywam się chłopiec,

O dziwnym imieniu,

Czy pomożesz mi zrozumieć?

Czy pomożesz mi poszukać?

 

Czego? Zapewne spytasz,

Mojego serca,

Które zostało takie samo,

Za płotem,

Daleko za horyzontem.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Beletrystka 31.03.2017
    Daję 5! ;)
  • brjwsk 28.06.2017
    B ładnie napisane, na 5 zasługuje.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania