Zabawimy się większością
Zabawimy się szeptem w zgadywanki,
przedstawimy całą gamę mimiki
na śmiesznych twarzach
(nie)ludzi.
Jednym zdaniem w myślach powtarzanym
ujmiemy publiczność, myląc się
w przestraszonych sercach
(nie)ludzi.
Z Nietzschem popłyniemy w interpretację,
dodamy garść przypadkowego rozsądku,
by cenić wyżej rozum
(nad)ludzi.
Zagramy w cichą grę poprawiania,
zmieniania osobistej refleksji
wśród szeptu tłumu
(pod)ludzi.
Komentarze (8)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania