Zabierz i to
idę stęskniony
w tej chmurze wspomnień
błyskawic chwile
zimny deszcz myśli
idę czekając
na twoje dłonie
na ciebie samą
przyjdź mi się przyśnij
pewnie zapomnisz
cóż ja wybaczę
bo jestem skromnym
skrybą dla myśli
w wierszach pisałem
co dla mnie znaczysz
chciałem pokazać
nie było szansy
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania