zachód Słońca

Czy patrzyłeś kiedyś na zachód słońca?

Na jego promyki,

Które rzucają ostatnie błyski światła,

Przed nadchodzącą nocą

Siedzisz tak i patrzysz,

Jak ta wielka gwiazda, chowa się za lasem,

A na niebie zostaje po niej tylko złota łuna,

Łuna ta, powoli zmienia kolory,

Ze złota w róż,

Z różu w błękit,

Z błękitu w granat,

Zapada noc, a Ty wciąż patrzysz,

Tam gdzie już zniknęło Słońce,

Ono odeszło gdzieś dalej,

Teraz Księżyc wnet srebrną swą tarczę ukaże,

Gwiazdy zamrugają, nad niedawno jeszcze przesiąkniętym słońcem,

A teraz już ciemnym lasem.

Chcesz czekać,

Czekać aż do świtu

Aby ujrzeć pierwsze promienie,

Które znów zmienią granat w pełnię błękitu.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania