zaduma
widziałam kobietę
którą jesień
trzymała w ramionach
jej oczy
były szare
jak listopadowe niebo
czasem tylko
rozjaśniały je
iskierki
jak zachodzącego słońca
ostatnie promyki
a była
tak spokojna
jak październikowe
popołudnie
gdy urwis wiatr
nie targa
spadających liści
ze srebrnymi
nitkami włosów
stała cicha
jak brzoza
czekająca
na zimowy sen
Komentarze (4)
Nooo, jaków całe stado. Przemyśl, przed publikacją kilka razy przeczytaj co wklejasz.
Pozdrawiam.
widziałam kobietę
którą jesień trzymała w ramionach
jej oczy niosły szarość
listopadowego niebo
czasem tylko rozjaśniały je
iskierki zachodzącego słońca
ostatnie promyki
była spokojna w październikowe
popołudnie gdy urwis wiatr
nie targa spadających liści
ze srebrnymi nitkami włosów
stała cicha jak brzoza
czekająca na zimowy sen
Lecz uprościłabym jeszcze. Żeby bardziej uwidocznić drętwotę zasypiania. Zamiast:
a była
tak spokojna
jak październikowe
popołudnie
Bez "a", bez "tak":
była
spokojna
jak październikowe
popołudnie
"Urwis wiatr"? "Urwis wiatr" wygląda w tym wierszu sztucznie. Nie wiadomo skąd go przywiało, tego "urwisa". Wiatr nie zawsze jest przecież figlarzem. Może być zwiastunem nieszczęść, może być potworem. Dlatego w prostym wierszu, oszczędnym, jak tu, wiatr mógłby być zwyczajnie - wiatrem. Wtedy niósłby na sobie więcej wyobrażeń. Tyle, ilu czytelników. Teraz jest tylko psotnikiem.
"Wiatr urwis" kojarzy się z "figlarnym kosmykiem". Jakoś tak ludzie piszą, że gdy pojawia się w tekście słowo "kosmyk", to zaraz obok kosmyka określenie "figlarny". Z wiatrem widać to rzadziej, ale kojarzy się na pewno.
Nie wiem, czy "urwis" pasuje do tego wiersza.
Może pasuje. Ale też zdecydowanie wybija się jako ważne słowo. Czyżby ukryta w nim była nadzieja na obudzenie się takiego wiatru na wiosnę? To chyba tłumaczy obecność tego słowa.
(Postać wiersza w formie skapującego sopla wygląda, niestety, na wysiłkową.
I, chociaż - tym razem - trochę pasuje, bo SAM WIERSZ staje się jakby bohaterem - "CHUDĄ POSTACIĄ",
to jednak Grain przedstawił zapis w lepszej do czytania formie).
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania