Zakończenie - czyli krótki wiersz o tym, jak przyjaźń upadła

nie ma kłótni, nie ma złości

nie ma słów w imię miłości

nie ma tęsknoty i nie ma radości

tylko ogromny poziom żałości

rozpoczęłam dzień poranną kawą

skończył się, gdy zostawiłeś mnie samą

nie pobiegłeś za mną, gdy odeszłam

ty już zapomniałeś – ja wciąż pamiętam

wszystkie kłamstwa, którymi mnie karmiłeś

zrozumiałam w momencie, gdy się odwróciłeś

zamiast rozkwitu dostałam milczenie

brawo, iście barwne zakończenie

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (15)

  • BlindMaster 05.08.2016
    Bardzo emocjonalny ^^ 5 Najbardziej podoba mi sie końcówka: "zamiast rozkwitu dostałam milczenie, iście barwne zakończenie
  • candy 05.08.2016
    Dziękuję :)
  • Lotta 05.08.2016
    Racja, końcówka najlepsza! :D 5
  • candy 05.08.2016
    Dziękuję :)
  • Ale ej :o to tak serio?
    Może i mówisz, że nie na złości, ale dla mnie wiersz wygląda jak seria piorunami z karabinu maszynowego prosto w czyjeś serce... A końcówka to takie tupnięcie nogą z irytacją ;)
  • candy 05.08.2016
    Fakt. Tyle że nie ma tej złości bezpośrednio, bo jest milczenie. A to serce ma to gdzieś XD
  • Alicja 05.08.2016
    Pięknie napisane, 5.
  • candy 05.08.2016
    Dziękuję ;)
  • Afraid13 05.08.2016
    Ten wiersz z pewnością odzwierciedla uczucia Rose, po ostatnich wydarzeniach z siostrą. Smutek... 5
  • candy 06.08.2016
    No akurat nie o niej tu myślałam, to wyłącznie autopsja. Dzięki ;)
  • Afraid13 06.08.2016
    candy. Jeśli tak to dzielę z tobą ból. :/
  • little girl 06.08.2016
    Przyjemnie się czyta, jak chyba wszystko u Ciebie. xD Ciekawy efekt wywarły na mnie pewne sprzeczności, które jednak po zastanowieniu nabierają znaczenia. Niczego oryginalnego nie powiem, ale podoba mi się:) 5
  • candy 06.08.2016
    Dziękuję :)
  • KarolWes 16.11.2016
    Bardzo ładny wiersz. Przyjemnie się czytało i prawdę w sobie zawiera. Piątka
  • candy 16.11.2016
    Niestety... :) dziękuję :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania