Żało(sno)ść

Utopiłam się we własnej żało(sno)ści,

upiłam ciężkimi łzami

aż w końcu dotarło do mnie,

że zawsze będziemy już sami.

I tylko szkoda tych chwil

nocnych i księżycowych,

które kontrastem były

do dni zimnych i płowych.

Ognia już nie poczuję,

zamknięta między wierszami,

spróbuję zapomnieć o tym,

że zawsze będziemy już sami.

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Canulas 01.04.2018
    Całkiem nieźle.
    Ot, do przeczytania.
    Pozdrawiam
  • betti 01.04.2018
    Tu też rym z Częstochowy, nastrój iście świąteczny...
  • Agnieszka Gu 05.04.2018
    Witam,
    Nawet taki dosyć. Opis emocji dość zgrabny.
    Zastanawiam się czemu: "zawsze będziemy już sami" ?
    Rym tak pasował?
    Bo z kontekstu to nie wynika, lub ja zwyczajnie nie łapię.
    Pozdrawiam
  • spirytysta 13.04.2018
    Myśl, emocje - tak; forma - zdecydowanie nie.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania