Rasia, hm, całość przeczytam pewnie w weekend, bo dziś robię test z fizyki, ale to, co wskazała Karola zwróciło moją uwagę i jednak chyba nie jest to do końca w porządku. Powinno być raczej ,,na nieboszczyków"...
Wszystko zależy od uznania, czy zmarli są nadal kimś czy czymś. Ja myślę, że jak by nie patrzeć, to są nadal osoby, nawet jeśli umarłe, dlatego byłam za zmianą formy, zresztą wydaje mi się, że tak też lepiej brzmi...
Tak, arogancka pewność siebie i przemoc jako rozwiązanie każdego problemu. Śledziłam przebieg procesów Trybunału Sprawiedliwości w Hadze przeciwko serbskim dowództwom. Pamiętam twarze tych mężczyzn. Umiejętnie opisujesz rutynę brutalności. 5!
Ja jeszcze w sprawie nieboszczyków :)
Czy odmiana tego słowa jest analogiczna do słów: wierszyki, kolczyki, haczyki? Jeżeli tak, to odpowiedź jest prosta. :)
skąd się biorą tacy ludzie, ja nie mogę tego pojąć :( czasem wolę nie wiedzieć, że takie sytuacje mają miejsce. naprawdę dobrze to opisujesz, tak realistycznie. bardzo się wczułam. 5 :)
Hmm... Dużo się działo w tej części. To znaczy, pojawiło się dużo nowych informacji, które mogą być przydatne w analizie głównego bohatera. Wciąż zaciekawiasz relacją łączącą Jacka i Jeffa. Z jednej strony Jeff chroni mężczyznę, którego nazywa przyjacielem, a z drugiej chce to z nim załatwić, a więc najpewniej ukarać go. On cały czas chce dominować, kontrolować sytuację. Irytuje go wszystko, co idzie nie po jego myśli lub czego nie wie. Poza tym uważa Jacka za przyjaciela, wydawało by się, że dopóki uważa, iż ma na niego wpływ. Przecież kiedy go poznał, tamten trzymał się na uboczu, nie stanowił dla niego konkurencji (ale o tym już pisałam). Dlatego może jest wobec niego taki pobłażliwy. Jednak w obawie przed utratą tego wpływu będzie chciał temu zapobiec, karząc go. Tak myślę. Wtedy fakt, iż nie wydał przyjaciela generałowi, świadczy jedynie o tym, że chce utrzymać kontrolę, że widzi na to szansę, o czym sam mówi, a nie przez życzliwość, która jest mało prawdopodobnym motywem, jakim mógłby się kierować. W dodatku naprawdę stawia to sobie za poważny cel, wkładając tyle wysiłku w zdobycie dowodów przeciwko Jackowi od Eline. Nie wystarczył mu list. Co prawda dla niego nie było to raczej nic wielkiego, aby "skłonić" dziewczynę do współpracy, nie stanowiło to dla niego problemu, nawet zapewne sprawiało mu przyjemność, ale jednak bardzo chciał tego nagrania. Straszna jest jego brutalność, to, jak wielką satysfakcję mu to sprawia i jak bardzo go to fascynuje, o czym również mówi podczas zabijania Stephena. No i z pewnością wysoko się ceni, choćby myśląc o zabójstwie generała. Na tym chyba skończę, a może uda mi się zajrzeć jeszcze dziś do następnej bądź następnych części... Błędów nie znalazłam, aczkolwiek miałabym pewną... sugestię? No nie wiem, po prostu odniosłabym się do jednego zdania: ,,Wiedziałem, że powierzy to zadanie właśnie mi" - jest ono jak najbardziej poprawne, natomiast według mnie dobrze pasowałaby tu dłuższa forma ,,mnie", zamiast ,,mi". Od razu wyjaśnię, dlaczego tak uważam. Otóż obecnie i tak nie przywiązuje się już do tego wagi, kiedy pisze się którą formę, obie uznaje się w każdej sytuacji za poprawne (gdzieś o tym czytałam), choć moja polonistka w gimnazjum uczyła nas tych zasad. Ale trochę odchodzę od tego zdania... A więc chodzi mi o akcent. Krótka forma ,,mi", hm, po prostu jest w zdaniu, nadaje mu sens, ale nie ma większej roli. Forma ,,mnie" sprawia, że podkreślona jest ta osoba wykonująca czynność, w tym wypadku, że to właśnie JEMU powierzy to zdanie. Moim zdaniem właśnie to chciałaś zaznaczyć - rolę Jeffa. Ale oczywiście ostateczna decyzja należy do Ciebie :) 5
Takie jedno słówko to raczej nie problem, zaraz zmienię, jeśli tak Twoim zdaniem będzie lepiej, dziękuję :) No i za Twój komentarz oczywiście tak samo, masz bardzo trafne spostrzeżenia, a to cieszy mnie tym bardziej, bo czuję, że udaje mi się przelewać "na papier" to, na czym najbardziej mi zależy. Dziękuję raz jeszcze :)
Komentarze (33)
Bardzo wiarygodnie oddajesz klimat dalszych wydarzeń, 5 :)
5!!!
Czy odmiana tego słowa jest analogiczna do słów: wierszyki, kolczyki, haczyki? Jeżeli tak, to odpowiedź jest prosta. :)
Z przyjemnością zostawię Ci 5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania