Zapał

W busie ciasno

Na świcie już mrok

Opuszczam miasto

To już trzeci rok

 

A potem...

Świat otwarty

Wyściela się złotem

I pokazuje karty

 

A to poranek

Jak znienacka zaskoczył

Niby przez ganek

Rosą nogi zmoczył

 

Teraz już otwarte

Są moje drzwi

Nie szlaki utarte

Bo to mnie aż mdli

 

Nowe chmury

Ten sam świat

Stare bzdury

Tylko więcej lat

 

I cóż ja pocznę

Na rozdrożu dróg

Przechytrzę wyrocznie?

Znajdę złoty róg

 

Ja zjednoczę

Ten malutki świat

Już tu kroczę

Pókim tego rad

 

Pókim tego rad

Pókim jestem tu

Nie brakuje mi wad

Brakuje mi tchu

 

Można świat odkrywać

Zrobić coś dobrego

Lub też tylko zmywać

Brudy tego doczesnego

 

Lecz nie warto

Się silić i trudzić

Już drogi utarto

Po co marudzić?

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Aisak 22.10.2019
    Złapał zapał i się zasapał
    xD

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania