Zaświatowanie
/łapię łyk powietrza,
gdy dno butelki błyszczy/
spoglądam na nią i nie wierzę
w pustkę, w samotności
śpiewam. piszę i milczę o tobie
umierając ze strachu, wpatruję się
w zapiecek i nieogrzany pokój.
popatrz:
popatrz dalej niż za okno. tam też drży zimno.
deszcz nie potrafi wplątać się w srebrne nici
nie wskażą drogi prowadzącej
na koniec świata
kiedy mam zamknięte oczy
widzę tylko martwą naturę.
Komentarze (9)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania