Zaświatowanie

/łapię łyk powietrza,

gdy dno butelki błyszczy/

 

spoglądam na nią i nie wierzę

w pustkę, w samotności

 

śpiewam. piszę i milczę o tobie

umierając ze strachu, wpatruję się

w zapiecek i nieogrzany pokój.

 

popatrz:

 

popatrz dalej niż za okno. tam też drży zimno.

deszcz nie potrafi wplątać się w srebrne nici

nie wskażą drogi prowadzącej

na koniec świata

 

kiedy mam zamknięte oczy

widzę tylko martwą naturę.

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Piotrek P. 1988 03.02.2020
    Zingara, czytając teksty takie jak ten, czyli krótkie, przyjemne i fantazyjne, można odlecieć do świata pozytywnych wspomnień. Na przykład, ja wylądowałem w moich wspomnieniach na przedmieściach, w parkach, sadach, ogrodach, na łąkach, nad rzeką, w lasach, nad morzem i nad jeziorem, w latach 2005-2009, ale w latach 2010-2019 też. 5, pozdrawiam :-)
  • zingara 08.02.2020
    Jejku... miło mi :) pozdrawiam
  • Dekaos Dondi 03.02.2020
    Zingaro→Bardzo na Tak!→Szczególnie przedostatnia:) Jakby pewne zwątpienie w ''Coś"→Pozdrawiam:)→5
  • zingara 08.02.2020
    Pozdrawiam
  • betti 03.02.2020
    Pięknie o tęsknocie... podoba mi się porównanie do martwej natury.
  • zingara 08.02.2020
    Dziękuje
  • zingara 07.02.2020
    Dziękuję pięknie :) pozdrawiam
  • befana_di_campi 08.02.2020
    Znam Twoje wiersze, Zingaro :) Nawet je gdzieś (tomik) w kilku miejscach scharakteryzowałam :)
  • zingara 08.02.2020
    Jest mi miło i jestem Ci wdzięczna befanko :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania