Szufladki przyszłości

Czuję się jakby zagubiona w przestrzeni,

w miejscu nadzwyczaj dziwnym i nieprawdopodobnym.

Kolory manifestują wszędzie

swoje niezwyczajne barwy, których ja

oczami najpowszechniejszego człowieka

nie jestem w stanie wyłapać.

Czarny, biały - przestarzałe.

Tęcza - nazbyt już konserwatywna.

Każdy najdrobniejszy odcień,

natężenie, transparentność, gradient

domaga się własnej nazwy,

jakby już doprawdy dziwne,

dla większości populacji kolory

zwyczajnie nierozpoznawalne przestały wystarczać.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Aisak 05.03.2018
    Każdy kolor na milion odcieni.
    Jak człowieki.

    żadne z ludzi nie jest do końca biały ani czarny.

    noc z dniem, dzień z nocą,
    gwiazdy się złocą,
    burza zaś burzy
    czerwień dla róży

    kto miesza barwy jest twórczy i twardy...
    nieposkromiony barwami ziemi karmiony

    no, tak mnie natchnął twój wiersz.
    Idę, bo do jutra nie skończę xD

    ładny twój.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania