Zjawisko dziwne i inne

Oczki powieki już przysłaniają.

Nogi pod mym ciężarem się uginają.

Pora w kołderkę rzucić swe ciało.

Jeszcze sekunda i będzie się spało.

 

I wchodzi zjawisko.

Czymkolwiek sprawione,

kark uginam nisko.

W śnie myśli są pogrążone.

Lecz jestem przytomny.

Nie biegnę, nie tonę.

Gdzieś tu pomiędzy ja zawieszony.

 

I nagle.

Ależ się dzieje, co ułożyłem sobie!

Szybko na kartkę, ręce przeleją co powiem!

Nie... Cieplutko, i miękko... Zrobię to potem.

 

I nad ranem.

Cholera co ja tam miałem

we łbie nagrane!

Podpowiedz, Panie!

Poszlaka, wskazówka, słowo!

Resztę dopowiem, ruszając głową!

Nie? To niech chociaż drzewko figi,

działaniem wiatru podpowie na migi!

 

Cisza w środku, oraz na zewnątrz.

Ktoś tutaj w gierki, bawi się ze mną.

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (15)

  • To powstało pod wpływem tego, czego nie pamiętam xD
  • BreezyLove 27.03.2015
    Mam dokładnie tak samo :) kiedyś przed samym snem ułożyłam taki super wiersz, ale nie chciało mi się ruszyć z łóżka, żeby go napisać. Stwierdziłam, że rano to zrobię bo przecież nadal będę go pamiętała. A tu psikus - w ogóle nie mogłam sobie przypomnieć o czym to było ;) świetny jest Twój wiersz :) 5
  • Najgorsze jest to że zacząłem układać przysypiając, dokończyłem już w stanie nieprzytomności. Ale był to taki kosmos, że wyrwał mnie ze snu, co to takiego kuźwa było!? Prawdopodobnie najlepszy jaki wymyśliłem, przepadł... Dzięki
  • Katerina 27.03.2015
    Bardzo realistyczne. I z sporą dawko poczucia humoru :) 5
  • Ktokolwiek 27.03.2015
    Podoba mi się przesłanie, ale z tymi przecinkami coś jest nie halo, utrudniają czytanie, zamiast je ułatwiać. może siuę czepiam, ale takie odniosłam wrażenie. ode mnie 4
  • BreezyLove 27.03.2015
    Znam to uczucie Burton ;)
  • BreezyLove 27.03.2015
    Wtedy jak ułożyłam ten wiersz śpiąc, to śniło mi się później, że wszyscy tutaj tak się nim zachwycali he he. Szczególnie Karola, nie wiem czemu ;)
  • nightwatcher 27.03.2015
    Cześć. Umówmy się, że czytam Twoje wiersze. Jesteś juz zawodowcom, jeśli można mówić w ten sposób o poetach. Masz swój styl. Trzymasz się go. Świetnie. Nic więcej nie dodam, bo się nie znam.
  • Dziękuję za te słowa. Potrzebuję, jak by to powiedzieć... Delikatnych kopniaków w pupkę, żeby brnąć do przodu (aby tylko siniaków nie było!), i czuć że nie marnuję czasu. xD Ale nie czuję się zawodowcem. Ktoś mnie tu poważnie na głowę bije w tej sztuce. Ja tylko ubieram w rym moje poglądy. Przymierzam się z kimś, pod robienie zawodowo czegoś w podobnej niszy, ale nie chcę zapeszać. Droga długa i trudna, nie raz byłem bardziej pewien swojego sukcesu i wychodziłem tylko na pośmiewisko. Jeszcze raz: dziękuję.
  • KarolaKorman 27.03.2015
    Breezy, aleś dowaliła teraz. Jeżeli to ja Cię tak chwaliłam to się cieszę, gorzej gdybym Cię zmieszała z błotem i później tylko z tym bym Ci się kojarzyła. A wiesz super. Też miałam tak nie raz, albo spodoba mi się jakiś zwrot i zapiszę go nawet, a po paru dniach jak odnajdę do niczego go nie mogę przypiąć, z niczym mi się nie kojarzy, jakbym to nie ja go zapisała :), 5 :)
  • DuŚka ^.^ 27.03.2015
    Według mnie również jesteś zawodowcem, ponieważ Twoje wiersze są inne od pozostałych ;) Możliwe, że kiedyś będzie wydany tom wierszy Twojego autorstwa. Nie przesadzam, jeśli się bad czymś pracuje i dąży do tego, tak jak Ty, to widać efekty!
  • Nie wiem czy ktoś by zapłacił za czytanie czegoś takiego xD I czy jakiś wydawca by się skusił na ew. kompromitację
  • DuŚka ^.^ 27.03.2015
    Skusiłby się, byłoby to coś tak odmiennego ^^ bez przesady , kompromitacji by nie było
  • Nie masz czego zazdrościć :) ewentualnie tego, że czasem się na komedię wierszowaną skuszę
  • Sky300 13.05.2015
    Dobre rymy, wszystko się składa :) 5

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania