Złap ją

Pojawia się i znika.

Jej ciało to nieodgadniona zagadka.

Potrafi płatać figle, nigdy jej nie złapiesz.

Ona nie ma formy, nieuchwytna, niezależna.

Unika sieci, je insekty, na deser zjada serca.

Przygryza wargę, uśmiecha się zalotnie.

Mmm, było pysznie. Prosi o więcej.

Niezaspokojony apetyt

 

Orchid.Solma

Złap ją
Autor: Orchid.Solma
Czytano 512 razy
Data dodania: 24.10.2019

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • betti 24.10.2019
    Orchid, co to jest?
  • Orchid.Solma 24.10.2019
    Betti złap mnie :))
  • Orchid.Solma 24.10.2019
    znaczy ten tego, małe natchnienie i coś totalnie z innej beczki :))) Jednak totalnie moje :)
  • fanthomas 24.10.2019
    Apetyt
  • Orchid.Solma 24.10.2019
    Coś obrzydliwego no ale...
  • Orchid.Solma 24.10.2019
    W rękach trzymała serce wielkości pięści.
    Językiem oblizała usta.
    Wgryzła się zębami w mięsień.
    Żuła i żuła, kiedy przeżute mięso trafiło do przełyku, łapczywie zabrała się za kolejny kawałek :)))
    Apetyt rośnie w miarę jedzenie :))
  • fanthomas 24.10.2019
    Orchid.Solma popraw
  • Orchid.Solma 24.10.2019
    fanthomas nie
  • yanko wojownik 24.10.2019
    Dawno nie czytałem Twoich wierszy, coś poszło sporo naprzód... - logiczne, bo gdzieby miało...
  • Orchid.Solma 24.10.2019
    Nie wiem czy coś się zmieniło ;))) ale jedno wiem napewno "popraw" się nigdy nie zmien
  • Orchid.Solma 24.10.2019
    :)))
  • yanko wojownik 24.10.2019
    Orchid.Solma, Istnieje pogląd, iż czasowo można, na potrzeby spożycia posiłku, wskazane wytrzeć krew i wciągnąć kły na końcu.
  • yanko wojownik 24.10.2019
    :)))
  • maga 24.10.2019
    Pomysł mnie urzekł i też wykonanie bardzo fajne. Dla mnie jest ok. :) 5
    Pozdrawiam :)
  • Lamb 25.10.2019
    Okej. Calkiem podoba mi sie do serca, choc mym zdaniem trzeba ogarnac nieco calą forme, ale nie bede sie wpierdalac ze swymi pomyslami - to Twoje.

    Nie podoba mi sie to serduszkowanie na koncu, to jakby calosci wedle mefo smaku odbiera powage,jakby dziecko sobie zapisalo w notatniku, przyserduszkowało.
    Uroczy chaos.

    Ja bym odserduszkowała, bo niby jednak jestesmy portalem literackim. Nie utrzymujemy poziomu, rozmawiamy o lekach, wyzywamy sie od niemytych świń I serduszkujemy. Coż..

    I tak dziwie sie ze opowi wchlonelo Ciebie, userkę nową, bez wiekszych dramatow.
    Bo tu co drugi (ja tez to przechodzilam) odpierdala na wejscie szok w stylu ,,co to jest, ja żem chciala le portal le literacki, a to jest jakies GOWNO".

    Takie mam po dzis przemyslenia, ze by to bylo mniejsze gowno, a wiekszy portal - wklad muszą wniesc sami userzy.

    Wiersza nie oceniam.
  • Canulas 25.10.2019
    Takie jaranie się modelem femme fatalne. Gloryfikowanie go. Kojarzy mi się z koszulkami typu: Jeśli nie możesz mnie znieść, kiedy jestem najgorsza, nie zasługujesz na mnie... Itd. Natłok dookreśleń. Za dużo "jej". Tytuł bardzo ciekawy. Wręcz obiecujący. Treść nijaka
    Sorrex

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania