Zmęczenie

Jeszcze trochę

ale to bujda

na resorach

napięty kark

i ciężar

za ciężarem

 

spływam

jak woda po chodniku

chciałbym już wrócić

do domu

 

a tu

ciało zabiegane w ślady

wyobraźnia duka coś o tym

że kiedy wróci to się uwali

gdziekolwiek.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Wrotycz 24.07.2019
    Najpierw myśl o wysiłku fizycznym, ale dalej czyta się o innym zmęczeniu ("ciało zabiegane w ślady"). Trud twórczy pisania... rozpisywanie siebie aż po rozpłynięcie?
    Bardzo interesujący wiersz, z kolokwializmami i metaforą spięty.
  • abi 24.07.2019
    Chyba tak jest. Nie chodzi tylko o pracę fizyczną, ale o pracę nad sobą. Cieszę się, że to właśnie ty Wrotycz napisałeś te słowa. Dziękuję.
  • Wrotycz 24.07.2019
    Praca nad sobą... o, trudne. Szacun.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania