Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

Znamię Miłości i Odmienności

Proszę, och, proszę, nie ścinaj swoich przepięknych włosów,

Oznaczałoby to kres mych planów i miłości wzniosów,

Wpędziłoby w ciemne otchłanie tegoż cierpienia,

Jak kotwica przywiązany do ciemnego uniesienia,

Opadłbym na dno, nieprzyzwyczajony do ich braku,

Moja siła to moje słabości, mówię jak do wraku,

Nie przywiązuj się do przeszłości, bowiem odklejenie,

Będzie cię bolało, jak serca i duszy wymienienie.

 

Nie uwierzysz jak trudno nosić znamię odmienności,

Miłości ukrytej pod wieloma maskami inności,

Gadam brednie, wierząc że to ja jestem najzdolniejszy,

Jednocześnie mądrzejszy, piękniejszy ale i najskromniejszy,

Nawet jeżeli ta pewność wynika z mej pychy,

To czy to coś złego? Nie każę ci jeść z mojej michy,

Czy mój światopogląd narusza twą prywatną sferę,

Miast mnie wyzywać, nie lepiej akceptować tę manierę?

 

Pieczęć ta wypalona na mym dziecięcym ramieniu,

Utwierdziła się, w nastoletniej miłości strumieniu,

Gdyby mnie zapytać, zdaje się że ja mam marzenia,

Ułudą jest że chciałbym zastać swe magiczne stworzenia,

Ponad wszystko oczekuję słodyczy kobiecych ust,

Potrzebuję cię, jestem łasy na pochlebstwa z twych ust,

Pragnę twej duszy oraz ciała, gdyż jestem tak chory,

Bez twego serca w garści, nigdy nie przepędzę zmory.

 

Mimo wszelkich moich cierpień, wciąż staram się uwierzyć,

Dlatego nie zważaj na pozory i nie próbuj zmierzyć,

Ja wciąż jeszcze nie zaznałem gorzkiego smaku życia,

Próbuje uwierzyć w miłość do ciebie, sens pożycia,

Nie martw się pierdoleniem innych, oni chcą zasiać strach,

Ja wiem że jesteś najcudowniejsza, zwłaszcza w moich snach,

Często mokrych, lub w białej sukni przed naszym rajem,

Pozostaje liczyć, że za ołtarzem będzie wynajem.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • riggs 06.05.2017
    Ciekawe to, dosyć dobrze napisane, rymy zachowane mimo dwa razy "ust". Tekst spoko, zastanawiam się po co ten bluzg? Niepotrzebnie, nawet jeśli miałoby to być tekstem rapowym. Tak czy siak duża siła emocji i zapewne przemyślany wiersz. Dałbym 4 za ten bluzg, ale tekst jest wartościowy i "o czymś" więc 5- na zachętę. Jest talent. Więcej nie będę smucił
  • Abstrakcjonizm 06.05.2017
    Dziękuje za ocenę, następnym razem postaram się uniknąć przekleństw ;)
  • motomrówka 06.05.2017
    Fakt, niepotrzebne to na końcu, co innego, gdybyś od początku narzucił pewien styl, ale poleciałeś bardzo poetycznie i nagle, ni z gruszki, ni z pietruszki... A poza, Abstrakcjonisto, te wszystkie "mych", "twych", to pisanie sprzed 20 lat, dzisiaj tak piszą boskopolowcy. Jeśli chciałeś zrobić boskopolowy rap, to wyszedł.
    Mnie nie przekonałeś. Oceny bez.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania