Żony niewierne
w niewiernych żonach
nie ma prostych znaków
lubią opowiadać ptakom
o jaśminowych ustach
o rzekach
które rwą ich sukienki
i rozniecają płomień
zamiast studzić
lubią milczeć o tęsknocie
głaszcząc ciepłe futro kota
mruczą nad rozlanym mlekiem
w garściach ukrywając grzechy
zachłanne są ich ręce
między drzwi wkładają palce
nienasyconymi ustami
chwytają srokę za ogon
w ich oczach
diabeł przegląda się
i ucieka w popłochu
zamknął piekło
na trzy spusty
closed
fechado
żony niewierne
wiją gniazda
nierządnymi myślami
między niebem a piekłem
Komentarze (9)
Pozdrawiam :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania