wygląda na to, że wirus komputerowy zjadł pół tekstu, zostały fragmenty, ochłapy, z których można się jedynie domyślać i sensu, przesłania i pierwotnej formy
Przeczytałam wiersz i komentarze i naprawdę nie wiem o co chodzi z brakami w tekście. Wiersz jest płynny i ma wszystko co powinien. Może kogoś wersyfikacja zwiodła? Nie będę dociekać (choć lubię).
Dla mnie dobry tekst. Z puentą można się zgodzić lub nie - ja jeszcze nie wiem - rozmyślam.
A tak na marginesie - masz fajny nick. Znalazłam kiedyś (w plecaku ucznia) rzodkiewki w postaci płynnej. Do dziś pamiętam.
piliery, nie śmiem Cię zmuszać do czegokolwiek. Nie dziwi mnie to, że widzisz coś więcej lub mniej (ode mnie). To normalne, każdy postrzega po swojemu. Dziwi mnie tylko (ale coraz mniej) autorytarność w ogłaszaniu swoich racji. I nie zamierzam Cię przekonywać absolutnie, ja też często stoję w opozycji do innych czytających. Każdy szlifuje swój pryzmat po swojemu.
Tjeri Tak, wobec zepsutych ciągów logicznych jestem autorytarny ( nie znaczy ze jestem nieomylny). Jeśli nie jest mi nikt w stanie odpowiedzieć na postawione pytanie to utwierdza mnie to w przekonaniu że jednak miałem rację. Jeśli nie masz problemu z tą frazą to dlaczego nie odpowiedziałaś na pytanie ?
piliery :)) - mówiąc delikatnie, Twoje pytanie świadczy o niezrozumieniu. Kompletnym niezrozumieniu. Nie moim celem jest jednak przekonywanie Ciebie. Jest miejsce i dla Ciebie i dla mnie.
piliery - :))) bawi mnie Twoja zapalczywość i pewność siebie. Jeśli nie zrozumiałeś wiersza ani tego co napisałam, to pozostań ze swoimi wrażeniami. Czasem lubię się pospierać, ale dziś nie mam ochoty.
piliery - wierz mi- mam średnią ochotę odpowiadania na Twoje zaczepki, ale zostałam tak wychowana, że jak się ktoś do mnie zwraca, to odpowiadam.
A teraz faktycznie - kończę, bo nawet bawić przestało.
Tjeri to nie są moje zaczepki. Zakwestionowałaś to co napisałem nie używając argumentu i nie odpowiadając na moje pytanie. Zachowałaś się nieładnie. Co powinnaś zrobić to niech Ci dobre wychowanie podpowie.
Nie betti podejrzewam że autor/ka chciała napisać że to myśl płynie ale pomyliła formy. Zwrot prawidłowy to " o myśli że płynie" użyła zaś nieprawidłowo "na myśl ze płynie"
czy potrafiłbyś powiedzieć nie
opadającym liściom - nieopadającym razem
powiekom na myśl
że płynie
To rozbierzmy.
czy potrafiłbyś powiedzieć nieopadającym liściom powiekom na myśl że płynie - nieopadające powieki i liście - czyli nic nie płynie, czas stanął w miejscu. Dla mnie to zdanie jest idiotyczne.
Tjeri→Subiektywnie odbieram tak (komciów nie czytałem)
Nie zwracaj Czasowi uwagi, żeby przestał płynąć, bo to jak puszką grochu o ścianę.
Na próżno mówić ''nie'' prawdom, które i tak się zdarzą.
A poza tym tylko czas zmarnujesz tylko:))
A tak w ogóle - Panie Autorze/ Pani Autorko... Sama tłumaczyć nie lubię i tego (poza małymi wyjątkami w wyjątkowych sprawach) nie robię. Ale jakoś wszystkim staram się odpowiadać. Szkoda czasu na komentowanie bez informacji zwrotnej. Jakiejkolwiek.
Dla mnie fajne porównanie w pierwszej strofie. Upływajacy czas z którym się nie potrafimy zgodzić. Druga jest najfajniejsza kojarzy mi się z bólem - nie mówię o fizycznym)tak sobie czytam po swojemu.
Według mnie trzeciej strony mogłobyby nie być. Ale to tylko moje zdanie z którym nie trzeba się zgadzać. Podoba mi się. Pozdrawiam
Komentarze (92)
Wszyscy tu mierzycie ludzi własną miarką.
Zresztą zobacz, ile ci radochy dałem. :)
No bądźże poprawny jak przy otóż... :)))
Takiego tylko rżnie, bo jak inaczej z betonem gadać?
Ta ma wszędzie wtyk w sprawy osobiste.
Jak eleganckie braciaki.
Jego też.
Dla mnie dobry tekst. Z puentą można się zgodzić lub nie - ja jeszcze nie wiem - rozmyślam.
A tak na marginesie - masz fajny nick. Znalazłam kiedyś (w plecaku ucznia) rzodkiewki w postaci płynnej. Do dziś pamiętam.
czy potrafiłbyś powiedzieć nie
opadającym liściom
powiekom na myśl
że płynie < co płynie? itd.
Miłego wieczoru
A teraz faktycznie - kończę, bo nawet bawić przestało.
Sam jestem zawiedziony.
opadającym liściom - nieopadającym razem
powiekom na myśl
że płynie
To rozbierzmy.
czy potrafiłbyś powiedzieć nieopadającym liściom powiekom na myśl że płynie - nieopadające powieki i liście - czyli nic nie płynie, czas stanął w miejscu. Dla mnie to zdanie jest idiotyczne.
Łoj...
A tak poza tym - swoim wierszy staram się nie tłumaczyć, a co dopiero cudzych...
Nie zwracaj Czasowi uwagi, żeby przestał płynąć, bo to jak puszką grochu o ścianę.
Na próżno mówić ''nie'' prawdom, które i tak się zdarzą.
A poza tym tylko czas zmarnujesz tylko:))
Ten dopiero wali grochem o ścianę przy wierszach.
Pozdrawiam.
Według mnie trzeciej strony mogłobyby nie być. Ale to tylko moje zdanie z którym nie trzeba się zgadzać. Podoba mi się. Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania