,,Życia Taki Los".
W życiu przychodzi taki dzień,
w którym mówisz sobie koniec.
Chcesz zakończyć mękę,
porzucić to co bliskie.
Lecz z daleka słyszysz głos!
Nie podawaj się i walcz,
czarne myśli pokonasz.
Nie podawaj się nie odpuszczaj,
masz swój cel zrealizuj go.
Nie podawaj się i walcz,
o bólach, cierpieniach wnet zapomnisz.
Choć słyszysz to nadal myślisz.
Że przyjdzie taki dzień,
w którym powiesz sobie koniec.
Zastanowienia będą jasne,
jak się tu zabić?
Czy utopić nad rzeczką?
A może wejść pod pociąg.
Nie, nie tak trudno wybrać swoją śmierć.
Albo strzele sobie kulkę w łep.
Lub poderżnąć nożem gardło.
Podsumuje to jasno.
Tyle śmierci sposobów,
lecz żaden z nich mej męki nie jest wart.
Jak tu ze sobą skończyć gdy te słowa,
wciąż krążą w okół mnie!
Nie podawaj się i walcz,
czarne myśli pokonasz.
Nie podawaj się nie odpuszczaj,
masz swój cel zrealizuj go.
Nie podawaj się i walcz,
o bólach, cierpieniach wnet zapomnisz.
Koszmar to prawdziwy!
Kogo posłuchać mam?
Co w życiu muszę zrobić by być szczęśliwym?
Jak na to zareagować?
Co z tym zrobić?
Kogo się mam poradzić?
W głowie mej tylko jedno!
A na sumieniu ciężka trwoga.
Nie podawaj się i walcz,
czarne myśli pokonasz.
Nie podawaj się nie odpuszczaj,
masz swój cel zrealizuj go.
Nie podawaj się i walcz,
o bólach, cierpieniach wnet zapomnisz.
Ja już wiem,
o co tu chodzi.
Życie prosi przyjmij porażkę,
lub się poddaj.
Rozrachunek mam tu prosty.
Choć lament mój wielki,
to poddać się nigdy nie zamierzam.
Wole przegrać bo taki los mego życia.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania