Życie

Wstaję jako niemowlę

Biegnę jako dziecko

Krzyczę jako nastolatka

Martwię się jako dorosła

Leżę jako staruszka

Rozsypuję się w proch

A co po mnie zostanie?

Nic wartego uwagi

A jednak żyję

Więc to po coś?

 

 

Nie wiem czy ten wiersz nie jest bezsensu, ale czy życie nie jest bez sensu?

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Robert. M 18.03.2017
    Każdego dnia decydujemy o swoim losie, podejmujemy decyzje, rozwiązujemy problemy, planujemy, jeśli Ciebie nie cieszy możliwość realizacji siebie, własnej autonomii, to przykre. Mam nadzieję, że to było chwilowe spowodowane natłokiem kłopotów i dziś jest ciekawiej, widzisz swoje życie w lepszym świetle, no i ludzi, bo bez nich na pewno(ja) nie widziałbym sensu wstawania, starania się itp.:

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania