Życie zaśpiewane
Pod osłoną nocy ukrywam moje wspomnienia. Złe momenty odkładam w strefę wiecznego cienia, błogiego stanu zapomnienia. Ten gest najwyższego ludzkiego poświęcenia życie milionów tak chorobliwie odmienia.
Życie potokami niewidzialnej krwi przesiąknięte. Życie maniackim szaleństwem zewsząd ogarnięte. Upadek człowieka - wrak bohatera. Za chwilowe szczęścia momenty najwyższa cena. To ryzykantów domena. Dumny poemat. Życie toczone jak wenera.
Księżyc i Słońce - falisty blask światła, oślepia i gaśnie, jak katarakta. Na skraju jutra, stojący wytrwale, poddaję się słowom i płynę dalej. Zostaję tu chyba na stałe. Jak faraon w swym grobowce na wieczną chwałę. Pamiętnik życia zakodowany doskonale. Wiesz, jak to jest zaleczyć najgłębszą ranę.
Dzieli nas chwila, ambicji przerosty, bezdenna przepaść, chwiejne uczuć pomosty. Płonący olbrzym z papieru, który powalił potęgą słów już tak wielu. Lecz ja, mimo tego, dążę uparcie do odległego celu. Nakreślam dwoiste rysy mojego charakteru.
Hołd życia oddany pod przymusem. Ciąglę o tę chwilę przed lustrem się kłócę. Wiem, że już do tego nie wrócę. Podarty płaszcz upojnych wspomnień jedynie na siebię narzucę.
Woda i ogień - majestatyczny żywioł, moich darów od losu nie przyjął. Na skraju jutra, stojący wytrwale, czekam na osąd, lecz się nie chwalę. Tchórzliwym posłańcem życia na stałe. Pożyczona maska emocji dopasowana wspaniale. Czarne serca na płótnie - obrazy pozornie spłowiałe
Komentarze (6)
A tu te Twoje: wspomnienia, zapomnienia, odmienia itp rymu, to w moim mniemaniu, jest tragedia. Mam takie odczucia czytając jakbym płynął strumieniem Twojego tekstu co chwile przywalal głowa o głaz, którym jest ten rym, i to pożera sens tekstu. Nie skupiam się na nim ale tych rymach, są zle bo zbyt rzucają sie w świadomość, i przysłaniają wszystko inne. Ja napisałem kilka tekstów tego tylu, nie mowię że są lepsze, ale jeśli przeczytasz któryś to może zrozumiesz o co mi chodzi.
Tekst ma potencjał, ale w tym stanie, jak dla mnie jest nic nie warty.
Gdybys nad nim chciał popracować, i pozmieniać to o czym wspominałem, mozesz mi dać znać, rzucę okiem jeszcze raz.
Na ten moment zostawiam bez oceny.
Popracuj nad tym tekstem jeszcze.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania