Żyd Żyda nie okłamie. Żyd Żyda nie oszuka.

Była sobie mała żydowska wioska, gdzie wszyscy mieszkańcy byli sobie zawsze bliscy i życzliwi. Z kobietami rozmawiali starzy mężczyźni, a dzieci bawiły się razem na uliczkach. W sercu wsi stała piękna synagoga, gdzie Żydzi gromadzili się na modlitwę, celebrując swoją wiarę.

 

Wśród tej harmonii żył jeden Żyd o imieniu Izrael. Był on znany ze swojej szczerości i uczciwości. Zawsze starał się pomagać innym i nigdy nikogo nie oszukać. Jednak Izrael miał pewną słabostkę - uwielbiał gry w karty. Kochał to uczucie, gdy zakłady były wysokie i emocje sięgały zenitu.

 

W pewien letni wieczór, Izrael został zaproszony na grę w karty do domu swojego dobrego przyjaciela, Dawida. Była to wyjątkowa okazja, ponieważ Dawid był uważany za najlepszego gracza w całej wiosce. Izrael był podekscytowany, mając nadzieję zdobyć tytuł mistrza.

 

Jako odpowiedzialny Żyd, Izrael nie chciał oszukiwać ani kłamać. Wiedział, że gra jest dla niego tylko zabawą, a uczestnicy powinni grać uczciwie. Decyzję podjął w swoim sercu - zawsze postępować wyłącznie zgodnie z prawdą.

 

Kiedy rozpoczęła się gra, emocje wypełniły izraelską chatę. Dawid i Izrael rywalizowali ze sobą, ale Izrael cały czas trzymał się zasady uczciwości. W międzyczasie, inni gracze próbowali wykorzystać różne triki, aby zmylić swoich przeciwników, ale Izrael nie dał się sprowokować.

 

Minęło kilka godzin, a emocje wciąż rosły. Izrael wiedział, że musi być silny wobec pokusy i kontynuować rozgrywkę zgodnie z zasadami fair play. Mimo że inni gracze oszukiwali i kłamali, Izrael pozostał wierny swojej etyce.

 

W końcu nadszedł moment, w którym Izrael mógł podjąć decyzję, która zaważyła na wygranej. Miał możliwość oszukania swojego przyjaciela, aby zdobyć zwycięstwo. Jednak zanim mógł zagrać swoją ostatnią kartę, Izrael zatrzymał się, spojrzał w oczy Dawida i powiedział: "Przyjacielu, moja uczciwość jest ważniejsza niż wygrana. Nie oszukam Cię, chociaż mogłem to zrobić".

 

Dawid był wzruszony, widząc tę niesamowitą postawę, i natychmiast podniósł rękę w geście uznania dla Izraela. Inni gracze, którzy śledzili całą grę z wyczuciem, również poklaskali Izraelowi, doceniając jego szlachetne działanie.

 

Od tego czasu wieści o uczciwości Izraela rozeszły się szybko po całej wiosce. Stał się symbolem prawdziwości i wiarygodności, a jego opowieść była przekazywana z pokolenia na pokolenie. Każdy w wiosce powtarzał, że "Żyd Żyda nie okłamie, Żyd Żyda nie oszuka".

 

I tak, dzięki Izraelowi, duch uczciwości i lojalności przeniknął serca mieszkańców tej małej żydowskiej wioski. Wszyscy mieli wzór do naśladowania i wiedzieli, że nawet w chwili pokusy warto pozostać przy prawdzie i szanować innych.

 

Ta piękna historia trwała przez wiele lat, aż do czasu, gdy nadeszła ciemna chmura nad tą małą żydowską wioską. Był to rok 1939, kiedy Niemcy najechali na Polskę i rozpoczęli swoją brutalną politykę zagłady Żydów. Wkrótce po tym, wioska została otoczona przez niemieckich żołnierzy, którzy zmusili wszystkich mieszkańców do opuszczenia swoich domów i udania się do getta.

 

Izrael i Dawid, którzy byli nadal przyjaciółmi, znaleźli się w tej samej sytuacji. Musieli porzucić swoje rodziny, swoją synagogę, swoją wiarę i swoją wolność. Zostali zepchnięci do ciasnego i brudnego wagonu, który miał ich zawieźć do obozu śmierci.

 

W drodze do obozu, Izrael i Dawid rozmawiali ze sobą, wspominając o lepszych czasach, kiedy grali w karty i cieszyli się życiem. Próbowali się pocieszać i zachować nadzieję, że może kiedyś uda im się uciec i wrócić do swojej wioski.

 

Jednak kiedy dotarli do obozu, ich marzenia zostały rozbite. Zostali podzieleni na dwie grupy - jedna miała iść do pracy, a druga do komory gazowej. Niestety, Izrael i Dawid znaleźli się w różnych grupach. Nie mieli szansy się pożegnać ani wymienić słów wsparcia.

 

Izrael, który był w grupie skazanej na śmierć, nie mógł uwierzyć, że to się dzieje. Nie mógł zrozumieć, dlaczego musi umrzeć za to, kim jest. Nie mógł zaakceptować, że stracił wszystko, co kochał. Nie mógł zapomnieć, że nie będzie już widział swojego przyjaciela.

 

W ostatniej chwili, Izrael zrobił coś, co zmieniło jego los. Zauważył, że jeden z niemieckich żołnierzy, który pilnował grupy, był zapalonym graczem w karty. Izrael postanowił zaryzykować i zaproponował mu zakład. Powiedział, że jeśli wygra z nim w karty, to żołnierz pozwoli mu przejść do drugiej grupy. Jeśli przegra, to żołnierz zabierze mu wszystko, co ma.

 

Żołnierz, który był pewny siebie i chciwy, zgodził się na ten zakład. Pomyślał, że to łatwy sposób, aby zdobyć trochę więcej pieniędzy i zabawy. Nie spodziewał się, że Izrael był tak dobrym graczem.

 

Gra rozpoczęła się, a Izrael i żołnierz zasiadli przy małym stoliku. Izrael wiedział, że to jego ostatnia szansa, aby uratować swoje życie. Wiedział, że musi być sprytny i odważny. Wiedział, że musi wykorzystać swoją umiejętność i szczęście.

 

Izrael grał tak, jak nigdy wcześniej. Nie dał się zastraszyć ani zniechęcić. Nie poddał się ani nie zwątpił. Nie oszukiwał ani nie kłamał. Grał zgodnie z prawdą i uczciwością, tak jak zawsze.

 

Izrael wygrał. Wygrał nie tylko grę, ale także swoje życie. Żołnierz, który był zaskoczony i zły, musiał dotrzymać słowa i pozwolić Izraelowi przejść do drugiej grupy. Izrael, który był szczęśliwy i wdzięczny, pospiesznie podziękował Bogu i pobiegł do swojego przyjaciela.

 

Izrael i Dawid znów się spotkali. Byli zadowoleni i wzruszeni, widząc się nawzajem. Przytulili się i powiedzieli sobie, że będą razem, niezależnie od tego, co się stanie. Mieli nadzieję, że może kiedyś uda im się wydostać z tego piekła i odzyskać swoją wolność.

 

I tak, dzięki Izraelowi, duch prawdy i uczciwości nie zginął wśród tej małej żydowskiej wioski. Wszyscy, którzy przeżyli, mieli wzór do naśladowania i wiedzieli, że nawet w chwili zagrożenia warto pozostać przy prawdzie i szanować innych.

 

Ta piękna historia jest prawdziwa. Jest to historia mojego dziadka, Izraela, i jego przyjaciela, Dawida. Oni obaj uciekli z obozu i wrócili do swojej wioski. Tam opowiedzieli mi tę opowieść, która nauczyła mnie, co to znaczy być Żydem i człowiekiem. Dziś ja opowiadam ją wam, abyście nigdy nie zapomnieli o tym, co się stało, i abyście zawsze byli wierni sobie i innym.

 

Koniec.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania