Poprzednie częściAcademy Hunters

Academy Hunters - Prolog

- Mamo co się dzieje ?

 

W oddali słychać krzyki i jęki ludzi. Wszędzie pełno krwi. Pełno ciał porozmieszczanych po całym pokoju,bladych jak ściana.

 

- Uciekaj ! Już Al ! Szybko !

 

Słychać strzały i tupot który jest coraz głośniejszy i głośniejszy.Wtem mama Alison odwraca się i celuje w postać za nią.

 

- Dzięki bogu Dake ! Nic ci nie jest ?

 

- Nie zaraz tu będą możesz iść ? Ali chodź do tatusia no szybko.

 

- Nie, ale idź poradzę sobie. Jeden z nich skręcił mi kostkę bym nie mogła uciec, ale coś wykombinuję zabierz małą i się schowajcie.

 

- Nie ma mowy, nie zostawię cię tu Em<skrót od Emma> - mówiąc to wziął dziewczynkę i Em na ręce.

 

- A dokąd to się nasze kruszyny wybierają i ten żałosny łowca hyhyhy.

 

Dake rzucił bombę z werbeną i pobiegł w drugą stronę ale...

 

- No właśnie nie wiem braciszku to to próbuje nas przechytrzyć - W tym samym momencie popycha Dake który na swoich rękach nadal trzyma matkę z dzieckiem.

 

Em wyciąga rękę po pistolet, ale jeden z bliźniąt miażdży jej ją butem. Rozlega się jęk matki Alis. Dake rzuca się w jej stronę ale w tej samej chwil drugi bliźniak łapie go za obie ręce oraz włosy i gryzie go w szyję. Alis przerażona nie może się ruszyć.

 

~ Co się dzieje? Czemu mama płacze? Kim są ci...ludzie? Czemu oni mają kły? Boję się,nie mogę się ruszyć i nic powiedzieć~

 

- No to się zabawimy niegrzeczny kociaku. - Mówiąc to odsłania szyję matki Alison i wtapia w nią kły.

 

- Al uuu...cie...kajj.. - Szepcze drżącym głosem patrząc się na przerażoną dziewczynkę.

 

Wreszcie odzyskałam mowę. - Zostawcie moją mamę !!!

 

W tym samym czasie czerwone ślepia spoczęły na małej dziewczynce.

 

- Widzisz to co ja ? - Mówi z uśmiechem od ucha do ucha.

 

- Czyżby Deser ?

 

- A słyszałeś ?

 

- Tak ,, Zostawcie moją mamę !"hahahaha - Powiedział przedrzeźniając dziewczynkę.

 

Rzucili już nie żywe ciało ojca i ledwo żywą matkę. Zaczęli iść w stronę dziewczynki. Zaczęła się cofać aż trafiła na ścianę. Wtedy matka ostatkami sił wzięła większy kawałek gruzu który leżał w zasięgu jej ręki i rzuciła w jednego z wampirów. Ten odwrócił się szybko, w mgnieniu oka stał już nad matką dziewczynki i skręcił jej kark.

 

- No to teraz deser.- Powiedział zbliżając się do dziewczynki.

 

~ Co mam zrobić? Czemu mama i tata się nie ruszają? Co ma znaczyć deser? Boję się,strasznie się boję.

 

Wtem rozbijając okno, do środka wpadł majestatyczny czarny wilk, o niebieskich ślepiach.

 

<Wiem nie ma niebieskich oczu ale lepszego nie znalazłam XD>

 

Rozejrzał się szybko po pokoju i rzucił się w stronę wampirów

 

Rozejrzał się szybko po pokoju i rzucił się w stronę wampirów. Jeden już uciekł,drugi blokował jakimś metalowym,grubym prętem paszczę wilka. Pręt już prawię pęk co sprawiłoby że wilk rozszarpałby na strzępy tego człowieka. W tej samej chwili,wreszcie zachowałam się jak należy, jak? zaczęłam ryczeć. Wilk odruchowo spojrzał się w moją stronę,w tym samym czasie człowiek przyłożył z całej siły metalowym prętem w głowę wilka, który automatycznie został na chwilę ogłuszony. Nim wilk wstał, człowieka już nie było. Wyraźnie zdenerwowany zawył, po chwili dało się słyszeć paręnaście innych wyć spoza domu. Wilk zaczął się do mnie zbliżać powoli. Zamknęłam mocno oczy i przytuliłam z całej siły mojego pluszowego Króliczka, którego cały czas ze sobą miałam. Po chwili usłyszałam jakby kroki.

 

- Hej, mała już wszystko dobrze, okej? Zabiorę cię stąd. Nie bój się. - Mówił z przyjaznym uśmiechem.

 

Powoli otworzyłam oczy i zobaczyłam ślicznego,ciemnowłosego chłopaka, którego oczy raz to były błękitne jak niebo, a raz ciemne jak węgiel.Wyciągnął do mnie rękę, a ja ją chwyciłam bez namysłu. Chłopak przyciągną mnie do siebie i wziął na ręce.To co mnie najbardziej zdziwiło, to nie był fakt że ten wilk przemienił się w chłopaka, tylko że ten chłopak nie był dużo starszy ode mnie.Stworzenia które nazywałam ludźmi były wampirami. Wampiry zabiły moją rodzinę...

 

Wampiry zabiły moją rodzinę.

 

No dobra koniec tych smętów< #NowySłownikXD> Mnie już znacie mam 17 lat, jestem Alison, dla przyjaciół Al albo Alis. Lubię jazdę konną,śpiewać,tańczyć,wygłupiać się,rysować,pływać, jednym słowem jest dużo rzeczy które lubię, a nie lubię grochówki i Jackoba Jklera no i rozmawiać o mojej przeszłości. JJ,tak ja go nazywam, to właśnie chłopak który mnie uratował, jest o rok starszy i jest z sąsiedniej Akademii dla Wilkołaków. Jest czystokrwistym czyli królewski ród i inne duperele, ale o nich później. Ważne że jest nudziarzem,zawsze przestrzega zasad,nie lubi mnie,jest smętny, a najgorsze jest to że tylko dla mnie ! Jest bardzo popularny,w moim jak i w jego Akademiku,pomimo to chyba nigdy nie miał dziewczyny.Nawet moja przyjaciółka się w nim kocha.Nie wiem czym tak się zachwycać, może i jest przystojny i to cholernie, ale za to nikt go na prawdę nie zna, chyba że tylko przy mnie jest sobą,oby nie.

 

No a więc ostatnio nabroiłam,bo wyszło tak że odbezpieczyłam jakiś magiczny proszek i...ja i Jackob trochę zmieniliśmy wygląd <XP>. Nasze włosy stały się białe,a oczy rozjaśniły się, ma się to trzymać jeszcze jakiś czas, przez co Jackob się strasznie wkurzył. A teraz to już każda dziewczyna w nim zakochana. Zastanawiam się czasem czy on nie jest gejem...nie nie nie zdecydowanie nie chce sobie tego wyobrażać. To już tyle na dziś o mnie i o moim życiu, już wiecie mniej więcej co i jak. Do zobaczenia papa :).

Następne częściAcademy Hunters ~ Rozdział 1 -Max

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • lea07 09.07.2016
    Widzę, że jesteś nowa więc: Bardzo serdecznie witamy Cię na Opowi :). Twoje opowiadanko bardzo mi się spodobało i na pewno będę czytać dalej. Super historia :D. Dodaje Cię oczywiście do obserwowanych :) i zostawiam 5, które całkowicie Ci się należy. Życzę weny i powodzenia! :). W wolnych chwilach zapraszam do mnie :)
  • Mery505 09.07.2016
    Na pewno zajrzę :) Opowiadanie jest z mojego wattpada,jeśli posiadasz to zapraszam =D https://www.wattpad.com/user/Mery505
    Tam masz wersję tego opowiadania z zdjęciami itp. ;)
  • Mery505 09.07.2016
    A i tak jestem nowa, dziękuję za miłe powitanie :D Za ,,suba" też bardzo dziękuję ^,^
  • lea07 09.07.2016
    Proszę :). Na pewno zajrzę :)
  • Mery505 09.07.2016
    Jak coś już jest 1 rozdział ;)
  • lea07 09.07.2016
    Wiesz weszłam na twój link i widzę że jeździsz konno to tak samo jak ja :)
  • Mery505 09.07.2016
    Jak chcesz to napisz na wattpadxie na priv, to możemy popisać xD

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania