Anioł cz. I "Ona"
Siedziała na ławce w ogrodzie. Była piękna. Ubrana w białą sukienkę przypominała anioła. Białe, małe kwiatki wplecione w jej długie kruczoczarne włosy dodawały jej uroku. Patrzyłem na nią z podziwem w oczach i miłością w sercu. W jej fiołkowych oczach było wydać smutek ukryty za szklaną kopułą udawanego szczęścia.
Siedziała tam codziennie o tej samej porze, wyczekując mojego przyjścia. Jedyną rzeczą jaką chciałem zrobić to pocałować ja w różane usta i przytulić, trwając w takiej pozycji przez wieki. Ale to wszystko nie mogło zdarzyć się na prawdę.
Czy ona musiała umrzeć?
Komentarze (12)
I tak zapodaję 5 :)
Sene napisalam to dla kolegi xD chcial rozdzielowe, a ze mu sie spodobalo to wstawilam c: wlasnie zaczynam robic z tego opowiadanie jedno rozdzialowe c:
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania