Anna i Tomasz

Anna i Tomasz byli studentami pierwszego roku na Uniwersytecie Warszawskim. Poznali się na zajęciach z filozofii i od razu się w sobie zakochali. Byli nierozłączni, spędzali razem każdą wolną chwilę, chodzili na spacery, do kina, do teatru. Byli szczęśliwi i planowali wspólną przyszłość.

 

Jednak ich miłość nie była akceptowana przez rodziców Anny. Jej ojciec był bogatym i wpływowym biznesmenem, który miał dla niej inne plany. Chciał, żeby wyszła za mąż za syna swojego przyjaciela, który był również zamożnym i wpływowym człowiekiem. Nie zgadzał się na związek Anny z Tomaszem, który był biednym i nieznanym studentem. Uważał, że Tomasz chce tylko wykorzystać Annę i zniszczyć jej życie.

 

Ojciec Anny zrobił wszystko, żeby rozdzielić zakochanych. Wysłał Annę do innego miasta na studia, zabronił jej kontaktu z Tomaszem, groził mu śmiercią, próbował go przekupić. Anna i Tomasz nie poddawali się jednak i utrzymywali tajną korespondencję. Spotykali się też czasem potajemnie, ryzykując własne bezpieczeństwo.

 

Pewnego dnia Anna otrzymała list od Tomasza, w którym pisał, że nie może już tak żyć i że musi się z nią spotkać. Umówił się z nią na dworcu kolejowym w Warszawie o godzinie 18:00. Anna była szczęśliwa i pełna nadziei, że wreszcie będą mogli być razem. Nie wiedziała jednak, że jej ojciec dowiedział się o ich planach i wysłał za nimi swoich ludzi.

 

Kiedy Anna dotarła na dworzec, zobaczyła Tomasza stojącego przy peronie. Pobiegła do niego i rzuciła mu się w ramiona. Tomasz uśmiechnął się i powiedział jej, że ją kocha i że nic ich nie rozdzieli. W tym momencie usłyszeli strzały. Dwóch zamaskowanych mężczyzn otworzyło ogień do nich z pistoletów. Anna i Tomasz padli na ziemię, trzymając się za ręce.

 

Ludzie na dworcu zaczęli krzyczeć i uciekać w popłochu. Zamachowcy szybko zniknęli w tłumie. Nikt nie widział ich twarzy ani nie zapamiętał ich cech. Policja przyjechała po kilku minutach, ale było już za późno. Anna i Tomasz byli martwi.

 

Ich miłość była tak silna, że nawet śmierć ich nie rozdzieliła. Zostali pochowani obok siebie na cmentarzu, gdzie ich groby ozdabiały czerwone róże. Na nagrobku widniał napis: "Anna i Tomasz - kochali się ponad życie".

Następne częściAnna Kamieńska

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania