Fajny i dowcipny tekst. Doskonała koncówka.
Nie poprawiłaś wszystkich błędów:
1. "...co mieszka przy Lipowej. - Ale wiedz, że się... "
Powinno być: "...co mieszka przy Lipowej. Ale wiedz, że się...". To jest kontynuacja poprzedniego zdania i pauza jest niepotrzebna.
2. W jednym miejscu piszesz: "...w ubiegły piątek - cmoknęła go zalotnie w nos...", a nieco niżej: "...powiesz latawico. - Zaryczał donośnie...". To są dwie takie same sytuacje, a napisane są inaczej. Według mnie lepiej jest: "...powiesz latawico - zaryczał donośnie...".
3. "...ci to powiedzieć. - Tak mnie przestraszyłeś, że aż mi serce stanęło. - Poruszyła seksownie odwłokiem".
Powinno być (patrz uwaga 1 i 2):"...ci to powiedzieć. Tak mnie przestraszyłeś, że aż mi serce stanęło - poruszyła seksownie odwłokiem".
4. " - W piątek mężu, w ten co minął. - Tak się wstydzę kochanie, wybaczysz mi?
- Oj głuptasku, przecież cały dzień byliśmy na plaży w Baliji. - Miałaś na sobie ten strój kąpielowy w prążki."
Powinno być (patrz uwaga 1):
" - W piątek mężu, w ten co minął. Tak się wstydzę kochanie, wybaczysz mi?
- Oj głuptasku, przecież cały dzień byliśmy na plaży w Baliji. Miałaś na sobie ten strój kąpielowy w prążki."
5. "Miałem mu dać w mordę. - Ale się powstrzymywałem. - Po czym odwrócił się na drugi bok i zaczął pochrapywać."
Powinno być (patrz uwaga 1 i 2):"Miałem mu dać w mordę, ale się powstrzymywałem - po czym odwrócił się na drugi bok i zaczął pochrapywać."
Lub jeszcze lepiej: "Miałem mu dać w mordę, ale się powstrzymywałem.
Po czym odwrócił się na drugi bok i zaczął pochrapywać."
6." - To dobrze, Misiu, że mu nie dałeś. Lecę na Lipową zbierać nektar. - Zmieniła stringi i pofrunęła."
Powinno być (patrz uwaga 5): "- To dobrze, Misiu, że mu nie dałeś. Lecę na Lipową zbierać nektar - zmieniła stringi i pofrunęła.
Lub lepiej:"- To dobrze, Misiu, że mu nie dałeś. Lecę na Lipową zbierać nektar.
Zmieniła stringi i pofrunęła."
Miałam tak to poprawiłam na tak. Muszę sama dojść, bo mam już mętlik. Bardzo wielkie dzięki za wytknięcie błędów. Poprawki nanoszę. Ale w takim krótkim tekście mam korektę dłuższą od całości. Makabra. Pozdrawiam serdecznie
Dzięki za lekkość frawolna istoto. Miłego dnia życzę
mika02.04.2017
Mam wrażenie że udajesz że nie wiesz o co chodzi. Też mam czerwony ale wpisany na szybko i nie podoba mi się. Chyba zaczne podejżewać że znasz admin. Pozdrawiam.
Komentarze (39)
Zostawiam 5
Nie poprawiłaś wszystkich błędów:
1. "...co mieszka przy Lipowej. - Ale wiedz, że się... "
Powinno być: "...co mieszka przy Lipowej. Ale wiedz, że się...". To jest kontynuacja poprzedniego zdania i pauza jest niepotrzebna.
2. W jednym miejscu piszesz: "...w ubiegły piątek - cmoknęła go zalotnie w nos...", a nieco niżej: "...powiesz latawico. - Zaryczał donośnie...". To są dwie takie same sytuacje, a napisane są inaczej. Według mnie lepiej jest: "...powiesz latawico - zaryczał donośnie...".
3. "...ci to powiedzieć. - Tak mnie przestraszyłeś, że aż mi serce stanęło. - Poruszyła seksownie odwłokiem".
Powinno być (patrz uwaga 1 i 2):"...ci to powiedzieć. Tak mnie przestraszyłeś, że aż mi serce stanęło - poruszyła seksownie odwłokiem".
4. " - W piątek mężu, w ten co minął. - Tak się wstydzę kochanie, wybaczysz mi?
- Oj głuptasku, przecież cały dzień byliśmy na plaży w Baliji. - Miałaś na sobie ten strój kąpielowy w prążki."
Powinno być (patrz uwaga 1):
" - W piątek mężu, w ten co minął. Tak się wstydzę kochanie, wybaczysz mi?
- Oj głuptasku, przecież cały dzień byliśmy na plaży w Baliji. Miałaś na sobie ten strój kąpielowy w prążki."
5. "Miałem mu dać w mordę. - Ale się powstrzymywałem. - Po czym odwrócił się na drugi bok i zaczął pochrapywać."
Powinno być (patrz uwaga 1 i 2):"Miałem mu dać w mordę, ale się powstrzymywałem - po czym odwrócił się na drugi bok i zaczął pochrapywać."
Lub jeszcze lepiej: "Miałem mu dać w mordę, ale się powstrzymywałem.
Po czym odwrócił się na drugi bok i zaczął pochrapywać."
6." - To dobrze, Misiu, że mu nie dałeś. Lecę na Lipową zbierać nektar. - Zmieniła stringi i pofrunęła."
Powinno być (patrz uwaga 5): "- To dobrze, Misiu, że mu nie dałeś. Lecę na Lipową zbierać nektar - zmieniła stringi i pofrunęła.
Lub lepiej:"- To dobrze, Misiu, że mu nie dałeś. Lecę na Lipową zbierać nektar.
Zmieniła stringi i pofrunęła."
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania