berenika
gdzieś z rzek łzą napełnianych
i połonin wrzosów stęsknionych
coś przyjdzie
bo sny przychodzą kochany
może jeszcze lato wróci
da plon i łąkę zaklętą
biedronkę biedną
ze skradzionymi kropkami
nie płacz
będę wspominać i żegnać sto razy
a ciągle mi się marzysz
za czas
poświęcony
za chleb i dach
za miłość i strach
za... aż...
Komentarze (14)
Wiersz pod Twoimi znakami rozpoznawczymi - tęsknotą, maleńkim okruchem nadziei (ale tylko dla czytelnika, bo PL nie wierzy - to charakterystyczne "może" niemal jak ironia) i pocieszaniem, które pocieszaniem nie jest i nie ma być.
Ot, tyle mi się skojarzyło.
Ładnie...
http://www.opowi.pl/--a54876/
I co? Teraz powiem, że DD mnie skopiował?
Poszukaj sobie w wyszukiwarce portalowej i nie kombinuj nadmiernie :)
Po prostu wykorzystałem jeszcze raz swoją myśl.
dziękuję wszystkim za ślad, przemyślenia i opis wrażeń.
Znajdź wiersz.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania