Bo kiedyś ja ( piosenka )
Serce krwawi, lecz dusza rozumie
Że to, co nas łączy to już tylko pozorów gra
Kochasz ją to odejdź
Niech wiedzie się chociaż wam
I choć strach puka, do drzwi
Przychodzi tak jak ty kiedyś nieproszony
To nie jest łatwo mi
Od nowa zacząć żyć...
Bo kiedyś to ja byłam tą dla której śpiewałeś
O wszystkim i o niczym
Bo kiedyś to ja byłam tą dla której kłamałeś
Że masz wszystko i nic
A dziś jedyne czego chcę
To nie widzieć waszej radości
Ach, gdyby można było utonąć w morzu łez
To bez zastanowienia skoczyłabym
W niezbadaną do tąd mrok!
Rana w sercu powoli chce się zagoić
Ale dusza ogłasza nadziei strajk
Kochasz ją jak oka źrenice
Już „Sto lat” odśpiewano wam
I choć lato puka do drzwi
By przyjść jak ty zapowiedziany
To wciąż nie jest łatwo mi
Nauczyć się samotnie żyć...
Bo kiedyś to ja byłam tą dla której śpiewałeś
O wszystkim i o niczym
Bo kiedyś to ja byłam tą dla której kłamałeś
Że masz wszystko i nic
A dziś jedyne czego chcę
To nie widzieć waszej radości
Ach, gdyby można było utonąć w morzu łez
To bez zastanowienia skoczyłabym
W niezbadany do tąd mrok!
Mówią, że czas to lekarz niepojęty
To czemu nie chce wyleczyć mnie?
A strach przed samotnością
Wciąż puka do mych drzwi
Bo ciężko jest mi nauczyć się obok Ciebie żyć...
Bo kiedyś to ja byłam tą dla której śpiewałeś
O wszystkim i o niczym
Bo kiedyś to ja byłam tą dla której kłamałeś
Że masz wszystko i nic
A dziś jedyne czego chcę
To nie widzieć waszej radości
Ach, gdyby można było utonąć w morzu łez
To bez zastanowienia skoczyłabym
W niezbadany do tąd mrok!
Komentarze (8)
Pozdrawiam.
To nie widzieć waszej radości.
Trudno tak naprawdę ocenić tekst piosenki bez melodii, życzę Ci aby ktoś kiedyś wyśpiewał Twoje teksty. Pozdrawiam
I choć strach puka, do drzwi
Przychodzi tak jak ty kiedyś nieproszony
To nie jest łatwo mi
Od nowa zacząć żyć... -> ta część nie ma sensu. No strach puka do drzwi i niby dzięki temu ma być łatwiej?
Rana w sercu powoli chce się zagoić -> Rana nie może chcieć się zagoić, albo się goi, albo nie.
Kochasz ją jak oka źrenice -> Jakiś fetysz? xD
A strach przed samotnością
Wciąż puka do mych drzwi
Bo ciężko jest mi nauczyć się obok Ciebie żyć... -> To On jest w końcu przy niej? Ale czemu strach przed samotnością puka do drzwi, jeśli ona tylko nie umie żyć przy nim? Ona nie musi umieć przy nim żyć, żeby z nim być.
Ogólnie interpunkcji albo się trzymaj, albo nie.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam cieplutko
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania