Napisałaś coś, z czym każdy musiał się zetknąć lub dopiero zetknie i obnażyłaś uczucia, których się wstydził, bał, albo nie rozumiał, a musiał się z nimi zmierzyć .Krótka scenka dramatu ważącego na sporej części egzystencji osoby, która wewnętrznie walczy z emocjami, z samą sobą. Najgorsze w tym wszystkim jest świadomość, że nic nie jest tym co było i nic nie jest tak oczywiste jak się zdawało. Ale też nic nie dzieje się bez przyczyny....
Widzę, że odnajdujesz się w egzystencjanlnych tekstach. Zawierałaś i zawierasz w "innych" opowieściach takie motywy, ale mało kto chce zwracać na nie uwagę, szukając i doszukując się bóg wie czego. Jak dla mnie "super" ;) 5
Pozdrawiam.
Nie wiem co miałaś na myśli pisząc"innych", ale wiem, że Twoje "super" bardzo lubię!:) Odnajduje czy też nie - jam z tych infantylnych blondynek - strzelam ślepakami. Dzięki!
Blanka trochę tak ;) Innych - miałam na myśli nasz przemysł, zauważyłaś inny sposób myślenia, różnego odbiorcy? Szukanie zupełnie czegoś innego w tym samym tekście.Czy tylko ja to dostrzegam? Zbyt krótko piszę, aby nabrać pewności.
Violet ja na sposobach myślenia niektórych monitor oplułam. Boszze... Więcej propozycji "różnych" nie otrzymałam przez całe swoje życie. Szukają, oj szukają. Na pewno nie tego, co ja tam chciałam "rozebrać". Na szczęście jest jeszcze komu pisać:)
Blanka jeszcze trochę i chyba ja też zacznę opluwać. I trzymam się tego szczęścia, ale czasami mam ochotę pojechać niektórym i jedynie moje wrodzone opanowanie powstrzymuje mnie przed takim czynem niskim.
Violet źle czynisz kobieto:) Ja zaczynam zadawać pytania:) Pośmiać się można, tylko wtedy automatycznie rezygnujesz świadomie z "łapek" :) ale najbardziej lubię próby nawracania. Ty nie piszesz w pierwszej osobie, więc pewnie nikt Cię w ramkę Marty nie wsadza. W sumie szkoda, bo to zajeb.sta kobieta jest.
Blanka toż śmieje się, ale naiwność zycia niektórych ludzi przeraża mnie. Nie mów brzydkich rzeczy, to ich nie będzie. O ile ja piszę o nierealnym świecie, to Ty pokazujesz prawdę, to istnieje, pokazujesz człowieka i jego mroczną głębię, którego można spotkać na ulicy. Masz rację że schowałam się w fikcji i między innymi za odwagę cenię Twoje teksty, a "łapki"? Pieprzyć je, są inne wyznaczniki wartości tego co piszemy.
Canulas, fajnie, że się skusiłeś, a jeszcze fajniej, że nie rozczarowałeś:) Ale coś Ci powiem , tak w sekrecie, żeby nikt nie słyszał - śledzi się z ukrycia:) Oficjalnie to już bez tego no...dreszczu :) Dzięki:)
Każdy z nas spotyka w życiu takie dylematy. I najważniejsze jest to, żeby w takiej sytuacji wygrać z samym sobą, ze swoim wnętrzem. A jest to bardzo trudne. Zawsze kiedy odchodzimy czekamy na ten jeden gest, a może jeszcze zawoła, zawróci. Nic już nie będzie takie same i muszę powiedzieć dość. Trudne to są decyzje i przeważnie musi to podjąć kobieta. To ty jesteś wielka.Pozdrawiam serdecznie 5:)
Blanka to blanka. Niech to wystarczy za komentarz.*****
P.S.Ciekawie jest na miedzy - między umysłem a emocjami. Z jednej strony zapach umysłu a z drugiej emocji. Który flakonik kupić ?
Ale jak zdeptam, to sobie pobrudzę buty. Najlepiej ominąć miedzę skoro tak. Jak zając sobie zdechnie, to po co się pchał. Mógł zapytać najpierw Blankę, Pozdrawiam
Dekaos, opcja druga - brać w ciemno, nie wąchać. Albo trzecia- zachować się jak w perfumerii - wchodzisz, psikasz się ulubionym zapachem i wychodzisz nie płacąc:)
A jak biedny wyjdę a zapach wywietrzeje, a już się przyzwyczaję to co powiesz na to. Czy nie lepiej mieć przy sobie nagrywarkę zapachów. ? Z opcją - najgorszy smród - gratis.
Logiczna Blanka jest. Ale jak wezmę w ciemno, to mogę - dajmy na to - wypłoszyć przy wąchaniu - księżniczkę utkaną z zapachów. Taką która istnieje póki ją ktoś wącha. I to jeszcze zależy kto. A licho w lesie wie. czy by mnie wybrała. Kończę bo opowiastkę napiszę. Pozdrawiam.
Matko i córko - ja prosta dziołcha jestem, Ty mów do mnie prosto, bo wszystkie szare komórki muszę budzić, żeby coś niecoś zrozumieć:) Również pozdrawiam:)
Twój sposób opowiadania oczarowuje. Przejrzę z pewnością Twoje teksty, dla przyjemności czytania i inspiracji :)
A tu ból rozstania opisany z taką gracją. brawo.
pozdrawiam
Komentarze (50)
Widzę, że odnajdujesz się w egzystencjanlnych tekstach. Zawierałaś i zawierasz w "innych" opowieściach takie motywy, ale mało kto chce zwracać na nie uwagę, szukając i doszukując się bóg wie czego. Jak dla mnie "super" ;) 5
Pozdrawiam.
Brawo.
Blanka, to bardzo dobra robota jest. Pozdrawiam
P.S.Ciekawie jest na miedzy - między umysłem a emocjami. Z jednej strony zapach umysłu a z drugiej emocji. Który flakonik kupić ?
Wielkie 5.
A tu ból rozstania opisany z taką gracją. brawo.
pozdrawiam
Genialny tekst!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania