.

.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 14

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (142)

  • Canulas 10.01.2018
    W moim odczuciu, to Twój najlepszy, najwspanialszy tekst. Nakurwia po łbie. Strasznie mi się widzą "treściwe teksty", które są ubrane w
    poetyckie wstawki.Tutaj to po prostu ogrom. Kaskada myśli. Co Ty żeś tu zrpbiął, to... Nie mam pytań.
    Ja na tego typu teskty mam własne określenie "brudne noir". To nurt, w którym nie można, nie ma sesnu się taplać bez silnego zaplecza weny.
    Wiadomo, że wena nie jest istotna na codzień, jest do obejścia, jeśli się stoi jako-tako warsztatowo, ale w tego typu tekstach, tekstach, które aż kipią, i których
    głównym składnikiem, esencją jest emocjonalność, wena jest muszę.
    Test silnie "odczuwalny" i to na wielu płaszczyznach. Cykliczne wstawki z "zepsułam", "zgubiłam" "szukaj" są zawoalowanym odmierzaniem. Ukazaniem pewnych cyklów.
    Dla mnie magia. Kupuję na 200%.
    Opłacało się czekać na tekst.
    Szczere ukłony.
  • Blanka 10.01.2018
    Can, nie wiem, co mam Ci odpowiedzieć. Dzięki, naprawdę to cholernie miłe, nie jestem tylko pewna czy zasłużyłam;) Bardzo się cieszę, że masz ochotę wracać -to chyba największy komplement. Jeśli chodzi o tą wene, to masz rację. Nawet nie wiesz jak wielką. Dzięki raz jeszcze.
  • Canulas 10.01.2018
    Trochę błędów, ale są one wynikiem emocjonalnego odbioru, więc, ten... Jest jak jest.
  • No jest głębia, że aż strach patrzeć w górę, jak sie czyta, schodzi sie z Twoim tekstem na samo dno ludzkiego strachu, cierpienia przyprawionego samotniamscia i tęsknota. Literatura z bardzo wysokiej pułki. Pozdrawiam
  • Blanka 10.01.2018
    Maurycy, chyba Ci autokorekta nawywijała:) może karykatura?:) Bo ta literatura to ...no jakbyś mi palec między żebra wepchnął:) Pięknie dziękuję za obecność, pzdr:)
  • Blanka nie nawaliła autokorekta :) musiałem tu wrócić
    tym razem zostawiam 5
  • Blanka 11.01.2018
    Maurycy Lesniewski Za pięć również dziękuję, jakbyś chciał jeszcze coś zostawić, choćby to co trzymasz na tym strychu tam, to śmiało:D Nie pogniewam się:)
  • Blanka teraz odbudowuje mój „arsenał” płynnego złota, bo chyba o to ci choodzi :) szykuję
    do ekspedycji na górę beczułkę mandarynkowo-malinowego. Jako młodziak jest całkiem ok, zobaczymy za rok :) moze kiedyś bedzie okazja, to flaszkę ci gdzieś podrzucę. :)
  • Blanka 11.01.2018
    Maurycy mandarynki, maliny-brzmi nieźle:) To Ty odbudowuj, doglądaj, tylko nie próbuj za często, żeby dojrzeć zdążyło:) ja sobie też w tym czasie spróbuję dojrzeć (czytaj: nauczę się pić) bo póki co, obawiam się, że mogłabym z tym miodem popłynąć - dosłownie i w przenośni:D
  • Blanka :)
  • Canulas 10.01.2018
    Ja na pewno do tego tekstu wrócę, bo w "tej konkretnej kategorii", to kosmodrom.
  • Pasja 10.01.2018
    Neverending story - często rozmowy ze samym sobą dużo dają. Miotacz się między życiem, a np. Stefanem, który siedzi w środku. Tak zawsze ktoś mieszka w nas.
    Staram się znaleźć swój własny most nad wzburzonymi falami, tyle że nigdzie go nie ma... gdzieś jest, tylko nie każdy go od razu odnajduje.
    Blanko dziękuję
    Ukłony:)
  • Blanka 10.01.2018
    Pasja, Ty dziękujesz mi?:) Za co!? To ja dziękuję!
  • Dekaos Dondi 10.01.2018
    Blanko. No świetne to. Naprawdę............... Gdybym inaczej rzekł, to w otchłań kłamstwa bym sfrunął, jak zgniły liść. Pozdrawiam - 5
  • Blanka 10.01.2018
    DD! Bardzo dziękuję! Nigdzie nie odfruwaj:)
  • Violet 10.01.2018
    No, zagrałaś na strunach emocji, wydobywając najskrytsze i najczulsze nuty świadomości i uwalniając drżenie duszy. Pięć to za mało.
    Pozdrawiam.
  • Blanka 10.01.2018
    Violet, bardzo się cieszę, tym bardziej, że... Sama wiesz. Dziękuję pięknie.Naprawdę.
  • rubio 10.01.2018
    rozdarty jestem. Z jednej strony, to jest wybitne. To jest bardziej niż wybitne. "ale oddychałam całe życie, może teraz nie muszę."... przy tym stanąłem i z pustką w głowie gapiłem się przed siebie, z pustką, jak gdyby ktoś mi wymiótł cały syf mózgu z czaszki. Genialne. Ale z drugiej strony, ja nie wiem, czy coś takiego da się napisać, samemu tego nie przeżywając. Sądzę, że nie, wobec czego wolałbym, żeby ten tekst nie musiał powstać, to znaczy, żebyś nie przeżywała czegoś takiego. Ale może źle sądzę; mam nadzieję, że źle sądzę, i to po prostu jakaś empatia na ponadcielesnym poziomie. W każdym razie, 5, bo więcej się nie da.
  • Blanka 11.01.2018
    Rubio, długo dumałam nad Twoim komentarzem. To nie jest wybitne, bynajmniej. To bardzo miło, że tak piszesz, ale...ale ja wiem swoje. Jeśli chodzi o drugą część komentarza... Z jednej strony, miałam ochotę rzucić frazesem w stylu "autor to jedno, tekst drugie itp.", ale z drugiej... Zawsze, kiedy czytam jakiś tekst czy cokolwiek innego i nachodzi mnie myśl "nie wiesz, o czym piszesz", to ta myśl jest bardzo obrzydliwa i zniechęca mnie diabelnie, więc pomijając wszystko, chyba cieszę się, że to co nabazgrałam takiego odczucia nie wywołało, przynajmniej w Tobie. Dziękuję!
  • Canulas 11.01.2018
    Se pozwoliłem wrócić, by obadać czy po czasie też udeża nożem.
    Uderza. Chlasta jak trzeba.
    Ostatnio bardzo duzo dobrych tekstów, niektóre cieżko ze sobą zestawić, ale wśród tekstów nastawionych na wzmożoną odczuwalność, to ścisły top, patrząc pod kątem ostatnich 30 dni, powiedzmy.
    Naprawdę - git Ci tu wyszło.
  • Blanka 11.01.2018
    Can, nie ukrywam, że ten "powrót" bardzo mnie cieszy. Skoro "chlasta jak trzeba"- jakkolwiek by tego nie rozumować, cieszę się podwójnie.Dodatkowo, biorąc pod uwagę, że wiem, co sam uskuteczniasz i w jaki sposób to robisz- cieszę się potrójnie. Słowem: dziękuję. Sam fakt, że jakiś zlepek myśli zdołał kogoś zainteresować, jest wielce budujący.
  • Elorence 11.01.2018
    "Szukaj mnie, proszę."
    "Pospiesz się. Nie naprawiaj mnie, nie uzdrawiaj, po prostu znajdź."
    "Opadam na dno, ale poczekam. Szukaj mnie."
    Tekst wbija mocno w fotel, a jednocześnie sprawia, że można się z niego zsunąć na podłogę. W człowieku kłębi się tyle uczuć, z których tak niewiele wydostaje się na zewnątrz.
    Przepięknie Ci to wyszło :)
  • Blanka 11.01.2018
    "W człowieku kłębi się tyle uczuć, z których tak niewiele wydostaje się na zewnątrz."<3 lepiej bym tego nie ujęła. Dziękuję!
  • Canulas 15.01.2018
    Nie będę Cię informował za każdym razem, gdy se tu wchodzę,ale lekkie "saiko" mnie sypło pod kątem tego tworu.

    Za każdym razem coś znajduję. Inaczej spoglądam.
    Bezpośredni zwrot do czytelnika, jednak (jakby) w pewien rodzaj "selekcyjne". Niby przypowieść przewleczona podprogową proźbą o ratunek, ale też nie do końca.
    Ukryta historia w historii.
    Na pewno trochę nadinterpretuję, ale tak już mam.
    Od czasów "Deformacji" innej użytkowniczki chyba nic mnie tak nie poszarpało, choć "rubio" jeszcze czasem uderzy "po tonach".
    Z perspektywy czasu tekst zupełnie nie blednie. Odczucia dalej są silne po przeczytaniu.
    Zajebista robota.
    Następnym razem jak tu przyjdę, wstawię jakiś losowy numerek, by zaakcentować obecność i nie zawracać Ci dupy.
    Zajebisty tekst.
    Ukłony.
  • Blanka 15.01.2018
    "...przewleczona podprogową prośbą o ratunek, ale też nie do końca.
    Ukryta historia w historii.
    Na pewno trochę nadinterpretuję"- chyba nie, chyba masz rację, chyba nie nadinterpretujesz, ja chyba zawsze ukrywam historie w historiach, chyba tak mam. Chyba:) Dalej, gdybym mogła sobie wybrać między losowym numerkiem, a "zawracaniem dupy", to wybrałabym zawracanie dupy, więc ewentualnie możesz wziąć to pod uwagę:) Możesz, nie musisz:) Cieszę się, że nie blednie, że wracasz.
    A korzystając z okazji, coś cichutko u Ciebie, było mnóstwo tekstów, raz za razem, a teraz jakoś tak pusto, why?
  • Canulas 15.01.2018
    Blanka, to, że nie wstawiam, nie znaczy, że nic nie robię. Jestem tuż przed ostatnią częścią swej głównej serii i na różnych etapach w czterech innych. Plus jedno (lub dwu) strzałowce.
    Chwilowo jednak usprawnia, niedlugo pewnie znów zaatakuję.
    Ok, więc będę sobie wracał.
  • Blanka 15.01.2018
    A. No to mnie uciszyłeś. :) Przez mile sobie pomknę przy kolejnej okazji wolnego czasu, czyli zanim zamieszkam w pracy. Czyli wkrótce. Tak jak ktoś tam już zauważył - lepiej się czyta, kiedy jest całość. Bo to nie łatwe serie. Nie proste.
    Atakuj więc, weny:)
  • Blanka 15.01.2018
    A. No to mnie uciszyłeś. :) Przez mile sobie pomknę przy kolejnej okazji wolnego czasu, czyli zanim zamieszkam w pracy. Czyli wkrótce. Tak jak ktoś tam już zauważył - lepiej się czyta, kiedy jest całość. Bo to nie łatwe serie. Nie proste.
    Atakuj więc, weny:)
  • Blanka 15.01.2018
    A. No to mnie uciszyłeś. :) Przez mile sobie pomknę przy kolejnej okazji wolnego czasu, czyli zanim zamieszkam w pracy. Czyli wkrótce. Tak jak ktoś tam już zauważył - lepiej się czyta, kiedy jest całość. Bo to nie łatwe serie. Nie proste.
    Atakuj więc, weny:)
  • Canulas 15.01.2018
    Blanka, dziękuję.
    Bardziej potrzebuje menadzera od logistyki zarządzania czasem niż weny, ale dziękuję.
  • Blanka 15.01.2018
    Canulas o to to! Jakbyś takiego znalazł, daj znać. Albo ewentualnie takiego co czas rozdaje. Mikołaja jakiegoś nieświętego.
  • Canulas 15.01.2018
    Blanka, będę miał na uwadze
  • Bożena Joanna 15.01.2018
    Wspaniały tekst o meandrach uczuć i tęsknocie. Chwilami nawet utożsamiałam się z bohaterką, więc "szósteczka" za oddany klimat miłości i cierpienia. Serdeczne pozdrowienia!
  • Blanka 15.01.2018
    BJ, pięknie dziękuję! również pozdrawiam.
  • Witaj, Blaneczko :).
    Całkiem zgrabnie napisane.
    Wysoka emocjonalność jest plusem i przekłada się na odbiór.
    Podobają mi się zwroty do ''adresata'' i celowe, dobrze użyte powtórzenia.
    Lubię też Twoje metafory, które nie są oklepane i frazesowate.

    Dobra robota :).
  • Blanka 18.01.2018
    Dziękuję:)
  • Tym razem to mnie skusiły zachwyty Cana. I prawda: całkiem zgrabny tekst.
  • Canulas 18.01.2018
    e make i ka pololi, a to dziękuję. Zaglądam tu, bo wiesz, taka jedna Deformacje zdjęła. Dasz wiarę?
    Nie. Nie odpowiadaj.
  • Blanka 18.01.2018
    A. Czekaj. Powoli. Ja blondynka, NMP?
    Can, działasz jak lep:)
  • Tak, NMP. Przeczołgałam się w nową skórę, chcąc troszkę oddalić się od starej. Nie wyszło. Wydaje mi się, że Can czasem czuje różne rzeczy trochę ze wspólnym pierwiastkiem do mojego odczuwania. Dlatego zajrzałam, skoro jemu się bardzo widziało. Nie wiem czy ''jak lep'' xd.
  • Blanka 18.01.2018
    e make i ka pololi jessu,nigdy Ci nie wyjdzie, jesteś bardzo ... "wyraźna" jednostka;) o ile pamiętam, kiedyś to on zajrzał bo Tobie się"widziało", działacie więc kompatybilnie:)
  • Canulas 18.01.2018
    E-tam. Ona lubi dobre. Znalazłaby sama
  • Canulas 18.01.2018
    Tak. To ma sens
  • Josef Hosek to jest mój faworyt od jakiegoś czasu, jestem sajko na punkcie tego typa. Obczajta, nie pożałujeta.
  • Blanka 18.01.2018
    ????
  • Blanka 18.01.2018
    Te znaki odnoście"Tak. To ma sens".
  • Canulas 18.01.2018
    e make i ka pololi, ja widziałem dziś na podstawie Twojego zainteresowania właśnie. Tylko ja się odniosę, jak go obaczę. Mogę smsow-ać z trupami, ale pierwszą wiadomość wysyłam jednak żywemu.
    Ten tekst, co polecasz, dobry.
    Może wątek propsowanych trza założyć i linki wkleja?
  • Canulas, był taki wątek, ale było trochę lizania sobie dupy, zdechł drogą naturalną. Ja chyba w zakładce o mnie dam kiedyś taką listę, choćby dla siebie samej będę mieć swoje ulubione z włoskiej.
  • Canulas 18.01.2018
    Blanka, do wspólnego pierwiastka to było.
    Co do lepu, to może faktycznie się trza już wykąpać
  • Canulas 18.01.2018
    e make i ka pololi, aha. Nie wiedziałem. W sumie, racja. Propsowanie swoich
  • Blanka 18.01.2018
    Canulas no przecież ja nie o tym. Boszze, idę bo coś ostatnio tracę zdolność porozumiewania.
  • Canulas, nie swoich. Swoich ulubionych z włoskiej, w sensie: najulubieńszych swoich tekstów innych autorów. Np Can - Emocje zdychają na końcu. Czaisz?
  • Canulas 18.01.2018
    e make i ka pololi, o tym mówię
  • Canulas, to się zrozumieliśmy :). Może kiedyś sporządzę taką listę. Ale pewnie ludzi to i tak mało obchodzi, albo posądzą o podlizywanie się, więc mam obawy co do zasadności sporządzania, poza ''dla siebie''.
  • Ritha 18.01.2018
    Jestem za! Dorzucę od siebie, ludzie serio tu błądzą. (mnie zreszta tez pewnie sporo omija)
  • Canulas 18.01.2018
    Ritha, rubio też przykład. Trzeba wspierać młodych, dobrych.
    Refluks dużo dobrego w tej materii robi, a jeszcze więcej Agnieszka Gu.
    Wcześniej Adam.
  • Ja mam swoje ulubione innych autorów perełki. Skoro pomysł zyskał jakąś przychylność, to może istotnie sporządzę listę. Na listę Cana też z chęcią np zerknę i poczytam to, co poleca. Więc może serio to jest jakiś pomysł, może teksty, które w naszym mniemaniu na to zasługują - zyskają więcej czytelnikow :)).
  • Ritha 18.01.2018
    e make i ka pololi super pomysl. Wieczorem ogarne u siebie.

    Can, tez bym ogarniala, ale nachodza mnie mysli, ze gadam tu z ludzmi miesiacami, a nie znam ich tworczosci. Lubie kompleksowo, wtedy lepiej wlaze w skore. Dlatego przeczytalam Okropa, Nazaretha 80 %, Ciebie, Adama chcialam (choć polowe lizlam), teraz Nuncjuszowe wody. Ale fakt, trza nowych, tudziez ominietych doceniac rownolegle.
  • Ritha 18.01.2018
    Przepraszam autorke za pogaduchy, bez przeczytania. Nadrobie, promise.
  • Blanka 18.01.2018
    Ritha, spokojnie!:) Rozdaje miejsce pod tekstem za free:):):) a pomysł bardzo ok.
  • Canulas 18.01.2018
    Wiem, Ritha. Jesteś ostatnią osobą, do której można mieć pretensję.
    Też przepraszam, Blanka.
  • Canulas 18.01.2018
    Bez przeczytania??? No to nadrabiaj, bo bardzo warto
  • Ritha 18.01.2018
    Taaa, młyn straszy i z doskoku tera. Wiesz jak czytam, musze sie pochylic, kwadrans na refleksje, kazde przemyślenie w komcia, wole na spokojnie :)
  • Ritha 18.01.2018
    straszny*
  • Canulas 18.01.2018
    Ritha, ale serio warto. Uciekam, burdel zrobiliśmy
  • Okropny 18.01.2018
    Zachęcony obszernym komentatorstwem przeczytałem tekst i powiem tylko, że nadawałby się na bonusowy track do plyty Sweet Noise - Czas Ludzi Cienia.

    I pozdroks
  • Blanka 18.01.2018
    Okropny, aj, masz mnie. "Dzisiaj mnie kochasz ..." , lubię. I o. Dzięki za wizytę. Pzdr.
  • Ritha 22.01.2018
    "Trochę się zepsułam, wiesz?" - dobry start

    Punktuję, co zacniejsze:
    "a po ścianach, niczym dobrze odżywiony bluszcz, pnie się strach"
    "Czuje się jak w idiotycznym więzieniu, z którego nie potrafię uciec. Chcę ci to wszystko powiedzieć, ale usta milczą, nie reagują"

    "To boli, a ból jest tak wymagającym i absorbującym kochankiem...- żąda, żebym go czuła. Najmocniej. Bez końca" - cudo

    "Nie wiem, jak to się stało, ale rozdarta na kawałki dryfuję po nieznanych wodach. Jest mi zimno i jestem sama, pusta jak łupinka orzecha, bo nawet zdradzieckie myśli uciekają do rzeczywistości, której nie rozpoznaję. Staram się trzymać je w ryzach, ale one są jak gwiazdy, których nie potrafię od nowa poukładać w konstelacje" <3 <3 <3

    Nie ma sensu kopiowanie, tekst jest krótki, przerzucaiłabym większość. Powinnam ocenić jako całość. Bardzo dobrze, obrazowo przedstawione odczucia. Tekst pełen emocji, ale są podane w sposób, hm, nostalgiczny, czuć zarazem zrezygnowanie, jak i nadzieję. Uwielbiam zdzieranie skóry i jakieś takie wewnętrzne obnażanie poprzez lyterky. Bardzo mi się widzi ta piguła doznań, którą tu zaserwowałaś. :)
  • Blanka 22.01.2018
    Ritha, pięknie dziękuję za obszerny komentarz i wizytę;) Cieszę się, że Ci się widzi. Dzięki.
  • KarolaKorman 22.01.2018
    ,, a ból jest tak wymagającym i absorbującym kochankiem...'' - tu przypomniał mi się utwór Kowalskiej ,,Ból'' - polecam, bo świetny :)
    Smutne to :(
  • Blanka 22.01.2018
    KarolaKorman, no takie sobie smuteczki. Naszło mnie;) Miło Cię gościć;)
  • Canulas 04.02.2018
    Wciąż najlepsze od długich, długich tygodni.
    Wciąż.
  • Blanka 04.02.2018
    Can, weź, mów mi tak jeszcze. ;) dzięki. Twoje komentarze są bardzo motywujące.
  • Justyska 25.04.2018
    Z polecenia przybylam i nie żałuję. Nie będę się rozpisywać ale miałam łzy w oczach. Pięknie piszesz... Pięknie
    Pozdrawiam z rana i milego dnia :)
  • Blanka 25.04.2018
    Justyska, humor podskoczył mi kilka pięter!;) Bardzo dziękuję! Miłego dnia:)
  • Writer'sWife 25.04.2018
    I oto jedna z nielicznych, która w trzy minuty potrafi przestawić z trybu: "głupawka" na opcję: "zaduma". Czuję się bardzo pozytywnie zmasakrowana. :*:*:*
  • Writer'sWife 25.04.2018
    O ocenie chyba mówić nie muszę :P
  • Blanka 25.04.2018
    WW, hmm... Skoro pozytywnie, to chyba dziękuję;) Jakiś dzień szperania w starociach dziś.;)
  • Writer'sWife 25.04.2018
    Blanka Nie czytałam tego. Aż mi wstyd :(
  • Blanka 25.04.2018
    Writer'sWife, czytałaś:) może nie tutaj, ale widziałam Cię już pod tym tekstem;)
  • Canulas 27.04.2018
    Kurde, wciąż se to czasem przeglądam ;)

    "To boli, a ból jest tak wymagającym i absorbującym kochankiem...- żąda, żebym go czuła. Najmocniej. Bez końca." - tu chyba spacja powinna po wielokopku nastąpić.

    Wciąż daje po łbie. Myślę, że można już mówić o pojeciu "sajko". Ostatni Twój tekst to sztos, ale wiesz... Jak w filmie Nieśmiertelny. There can be only one.

    Eh, moze odkopię tym komentem i ktoś sie skusi? A jak nie, to będę naganiał z pałą jak akwizytor.
  • Blanka 27.04.2018
    O, hej Can. Nie wiem, co napisać... Tzn, wiem. Mogę mieć do Ciebie prośbę, małą?
  • Canulas 27.04.2018
    Blanka - no baa - dawaj.
  • Blanka 27.04.2018
    Canulas, oks. Jeśli to nie problem, to wrzuć mi jakiegoś maila, albo np wyślij pustą wiadomość (w zakładce o mnie jest adres).
  • Agnieszka Gu 27.04.2018
    Hej, ja się jeno delikatnie tu wtrynię... coby se zaznaczyć tekst komentarzem i później, w wolnej chwili przeczytać.... bo jak Can mówi, że warto to święta rzecz i grzech się nie zainteresować...
  • Blanka 27.04.2018
    Agnieszka Gu ;) Będzie mi bardzo miło;)
  • Canulas 27.04.2018
    Blanka , jak to sięmawia; voilà
  • Canulas 27.04.2018
    Agnieszku, stawiam jedno jajko, że nie znarmujesz czasu. To dużo.
  • Blanka 27.04.2018
    Canulas zostały Ci z Wielkanocy?:D
  • Canulas 27.04.2018
    Blanka, dla dobra sprawy przymijmy, że tak.
  • Agnieszka Gu 27.04.2018
    Canulas ok wierzę, na razie biegnę z Juniorem uczyć się wierszyka Brzechwy o Kwoce co niewychowana była ;)) Ale ... I'll be back here na pewno :))
  • Agnieszka Gu 28.04.2018
    No i jestem...

    "Tam, gdzie jest cisza, pojawiają się myśli, udręki, doprowadzające do szału chwile, wśród niekończącej się nocy. " — genialne
    "To boli, a ból jest tak wymagającym i absorbującym kochankiem...- żąda, żebym go czuła. " — podobnie

    Tekst jakoś tak mi się skojarzył z pewną osobą, która jakiś czas temu poznałam. To pan w kobiecym ciele, który chciał zmienić płeć. Kiedy go poznałam, był już po terapii hormonalnej a przed operacją plastyczną... Opowiadał, jak szukał siebie, własnego ja. Rozterki z pierwszej części tego tekstu idealnie by się wpasowały w jego stan emocjonalny.

    Świetne, genialne stadium opisujące wewnętrzne dylematy. Świetny kawał dobrego tekstu.
    Pozdrawiam
  • Blanka 28.04.2018
    Dziękuję Aga, myślę, że takie "dylematy" pojawiają się często i w różnych okolicznościach. Miło, że wpadłaś.
  • Canulas 16.05.2018
    SIę Blanka nie przejmuj, że zaglądam. Ot, ruszyłem z jednoosobową inicjatywą, windującą i promującą teskty, które maja dla mnie szczególne znaczenie.

    Kolejny tekst jaki chcę odświeżyć (przybliżyć) jest jednym z lepszych w swojej "intymnej" klasie. O ile poprzednie teksty polecałem przekrojowo, o tyle tutaj - zaznaczam - nie każdemu może siąść. By jednak te polecenie nie wyszło jakieś z dupy (bardziej negatywne niż polecające) dodam, że jeśli już komuś siądzie, to powinno mocno. Ja jestem absolutnie sajko na tle tego Blankowego złota i polecam wszystkim, choć głównie adresuję do osób z pogranicza prozy poetyckiej czy wiersza. Trzeba mieć jakieś pokłady wrażliwości, by odczuć zawartą tu głębię.
    Czy ktoś obada, czy nie - to wiadomo...
    Dla mnie to ścisły top.

    http://www.opowi.pl/forum/nagroda-dla-canulasa-w996/#reply - a tu reszta perełek
  • Blanka 16.05.2018
    Can!:) się nie przejmuję, cieszem się przeogromnie! Dziękuję (tutaj należy zastosować opcję kopiuj-wklej, tego, co tam kiedyś nabazgrałam) :) Nosi mnie ostatnio na takie duperelowate smuty, więc wizyta całkiem w punkt:)
    Dzięki raz jeszcze:)
  • Canulas 16.05.2018
    Blanka , znaczy wiesz. To jest słabo wymierne, bo tłumy nie idą za mym "gustem", ale ja mam poczucie chociaż, że oddałem dobrym teksom cząstkę tego, co otrzymałem.
  • Blanka 16.05.2018
    Canulas, kurde. No, naprawdę nie umiem wyrażać myśli pisząc. No pisałam przecież co mi po tłumach i co ja myślę, a ten mi tutaj... Na kurs jakiś pójdę. Czy coś. Nie wiem. Rysować zacznę. :)
  • puszczyk 16.05.2018
    Bardzo to fajne jest.
    Jeśli bez jakiejś retrospekcji dla podbicia tempa, to długość w sam raz.
    Ten właśnie tekst , wbrew pozorom, może aspirować do prozy trochę poetyckiej.
    Taka jazda w głąb siebie bez zadęcia i przesadnej psychoanalizy.
    Bo psychoanaliza, która nie ma chęci naukowych ambicji, opiera się o obraz, a nie tłumaczenie zjawisk.
    Dobre, Blanko :)
  • Blanka 17.05.2018
    Puszczyk, dzięki za dobre słowo, pozdrawiam:)
  • Enchanteuse 23.05.2018
    Noo, Can słusznie polecił. Piąteczka.
    W nastroju do poezji nie jestem, nie wykrztuszę więc niczego więcej. Ładne, obrazowe. Aspiruje do prozy poetyckiej, no pewnie. I ma szanse.
  • Canulas 23.05.2018
    Patrzę z nieba i płaczę ;)
  • Enchanteuse 23.05.2018
    Canulas :)
  • Blanka 24.05.2018
    Enchanteuse bardzo dziękuję:) Polecającemu również:)
  • Canulas 18.07.2018
    Oddawaj!
  • Blanka 18.07.2018
    Nie mam:)
  • Canulas 18.07.2018
    Nie kłam.
  • rubio 18.07.2018
    se tak spojrzałem kątem oka w komentarze, wszedłem, i
    - i co do chuja? Gdzie Ty idziesz?
  • Canulas 18.07.2018
    Bardzo dobrze, rubio. + kurwa 10 dla Gryfindoru. Trzymaj ją, a Elorence przypieka.
    Się wędrówek zachciało na stare lata.
  • rubio 18.07.2018
    No chyba że jakies przywidzenia mam; mam nadzieję, że mam, bo tak słabawo mi dziś.
    Ale jak nie mam, no to oczywiście, wolność, każdy może iść gdzie chce i w ogóle... nie no kurwa, nie każdy.
    Bez sensu, Blanka, po co ma Cię tu nie być? Bądź tu.
  • Canulas 18.07.2018
    rubio, robi się chujnia. Lekką ręką podam 6, 8 ksyw, co paszli i lipa.
  • rubio 18.07.2018
    no ja zauważyłem, że Nachszon, i to było takie pierwsze 'wtf'. I fakt, z tych, których mam w obserwowanych, raczej wiele nowych publikacji się nie pojawia.
    I teraz to. :/
    nie wiem, może tu rzeczywiście potrzebna jest jakaś normalna moderacja, czy coś
  • Canulas 18.07.2018
    rubio , Nachszon, tak. Bardzo, bardzo szkoda.
    Jeszcze bym Ci podał kilka, ale już chuj tam. Nieogrodzone place sprzyjają relokacjom.
  • Elorence 18.07.2018
    Blanka, co Ty robisz?
    :(((((((((((((((((((((((
  • Canulas 18.07.2018
    No, kurwa, właśnie. Avatara ze warkoczem ni ma. Tekstów ni ma. Bier ją za łeb i niech oddaje. Albo trąb po innych. Może się kupy ulęknie
  • Blanka 18.07.2018
    Elo, nic nie robię w sumie to się nudzę. Jak chcesz się przyłączyć to zapraszam. Mam ciastko i w ogóle różne fajne rzeczy mam:) Starocie trzeba czasem wywalić, tom jak na Perfekcyjną Panią Domu przystało łobsprzątała:)
    Canulas uspokój się. Ja Ci dam "stare lata:P Ledwo z pieluch wyrosłam. Jeszcze mleko pod nosem mam, no! Se wypraszam. Ci na urodziny wyślę to coś jak kcesz. I laurkę dołączę:)Warkocza też już nie mam, tak btw;) No przynajmniej nie takiego.
    Rubio. Jezusie:) ale Ty brzydkie słowa znasz, fiu fiu... Nigdzie nie idę. Deszcz leje jak cholera. Starych nie ma, będą nowe. Kiedyś tam:) na "słabości" najlepszy cukier;)
    No. Koniec komunikata:) Miło was gościć. Chodźcie wszyscy na ciastko;-)
  • Canulas 18.07.2018
    Blanka , ale ten jeden, wiesz któy, oddaj. Nosz kurwa, no...
  • Blanka 18.07.2018
    Canulas , nie. Chcesz, wrzucę Ci na pocztę. Tyle w temacie tekstów. Cii.
  • Canulas 18.07.2018
    Blanka - dawaj mję to
  • rubio 18.07.2018
    śmichy-chichy śmichami-chichami, ale, ech. No oczywiście, skoro tak uznałaś - Twoja wola. Ale pierwszy raz widzę odejście kogoś z mojego top5, czy top3 (nie wiem, nie robiłem rankingu, ale te okolice) tutaj i, no, szkoda.
    No nic, wyślesz Canowi na pocztę tamten tekst, ja kiedyś będę zakładał wydawnictwo, wezmę od niego Twój mail, złożę hojną ofertę, wydam, świat będzie na powrót lepszym miejscem.
  • Canulas 18.07.2018
    rubio, ja mam bardzo rozbudowany "top", ale ostatnio to jakaś zmora.
  • Blanka 18.07.2018
    rubio , To TYLKO kilka tekstów. Niemniej, miłe to bardzo, dzięki. (Choć z tym wydawnictwem- zaszalałeś, ale tyś wariat- wiadomo;))
  • rubio 18.07.2018
    Blanka, dobra, zaaferowany nie doczytałem "będą nowe", jest to jakoś uspokajające.
    A wydawnictwo wcale nie jest takie wariackie; ale to kwestia planów na dekadę, nie najbliższych. Niemniej - o Tobie będę pamiętał. Tak że dożyj, jak coś ;)
  • Elorence 18.07.2018
    rubio, a ja kupię tą książkę!

    Blanka, kusisz tym ciastem, oj kusisz :) Wpadłabym z miłą chęcią, bo ze mnie ciasteczkowy potwór. I trzymam Cię za słowo, że będą nowe, chociaż ten powyższy tekst to była prawdziwa perełka <3 Szkoda go, jak i całej reszty :(
  • Elorence 18.07.2018
    *tę - Chryste, kiedy ja się wreszcie nauczę...
  • Blanka 18.07.2018
    rubio, w sumie to się dobrze składa:) Dłużej niż dziesięć lat w tej obecnej robocie na pewno nie wytrzymam, więc jak taki jesteś hojny, to mnie zatrudnisz;-) będę sobie siedzieć, rozumiesz, w sekretariacie jakimś i kręcić młynek palcami:) Bomba:) Z grafomaśtwa raczej bym z głodu padła:) Się na tamten świat nie wybieram jakby co;) i warunki można negocjować, nie będę jakoś bardzo pazerna:)
  • Blanka 18.07.2018
    Elorence, ze mnie też. Oj, też:) Jc, to cukiernie mam pod nosem:) monopolowy zaraz obok:-)
  • rubio 18.07.2018
    Blanka, "więc jak taki jesteś hojny, to mnie zatrudnisz": umowa o dzieło, dwadzieścia wysokojakościowych tekstów dziennie + prowadzenie księgowości.
    Dogadamy się ;)
  • Blanka 19.07.2018
    rubio, przyjdzie mi umrzeć z głodu prowadząc "kreatywną" księgowość...
  • Justyska 18.07.2018
    A co to tu się porobiło?
  • Blanka 18.07.2018
    Justyś, nic. Sobie gawędzimy tylko:)
  • Justyska 18.07.2018
    Blanka smutno :(
  • Blanka 18.07.2018
    Justyska, chyba coś tu się rozdmuchało niepotrzebnie. To tylko teksty. Stare i w ogóle.
  • Justyska 18.07.2018
    Blanka ale Ty nie znikasz? Będziesz dla nas układać literki?
  • Blanka 18.07.2018
    Justyska, jasne:)
  • Margerita 18.07.2018
    Nie no Blanka, jak zobaczyłam że nie ma tekstów to o mało co zawału nie dostałam bo nie zdążyłam ich przeczytać.
  • Canulas 18.07.2018
    To faktycznie jesteś związana emocjonalnie z nimi :)
  • Blanka 18.07.2018
    Mar, jesteś najukochańsza:-) Teksty są. Ja tylko usunęłam kilka, zapraszam do lektury:) Jeśli oczywiście będziesz miała ochotę;)
  • Margerita 18.07.2018
    Blanka
    oczywiście że będę miała ochotę
  • Writer'sWife 16.10.2018
    Blanka kilka?????? Weź... pasem masz!
  • Canulas 18.07.2018
    Aaaa i oficjalnie ogłaszam.Tera jak mi sięjakiś tekst uwidzi, to będę łapał w widełki i we wątku wklejał, ooo. Z "wontka" nie zniknie.
  • Elorence 18.07.2018
    Dobry pomysł!
  • Writer'sWife 16.10.2018
    Znowu tu. Brak mi słów (wiesz, co mam na myśli). O Ludzie, co za dziewczyna... MOCARNA! Zamiata!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania