Morelia, dziś już przewody mi nie stykają, ale napiszę więcej nt. wiersza. Mogę tylko dziś zapytać, skąd u Ciebie taki pęd teraz do odezw, do ludzików?:)
Odezw do ludzików powiadasz? Już miałam kilka takich wierszy, z resztą, żeby nie zakisnąć trzeba ciągle zmieniać formę. No i dziękuję Ci Neurotyku, nie mogę się już (jak zwykle) doczekać nowego komentarza:D
Morelia, Kochani, jeśli mogę do Was tak powiedzieć, uczcie się pilnie, z Bogiem, róbcie przerwy, no batony, musli, zboża i orzechy jadajcie, len dobry jest, siemię z lnu tego :) Orkisz nawet. Uczcie się :D
Morelia, jak powstawał związek niemiecki nie było na świecie moich pradziadków :) Chyba... ze coś mylę. Ucz się morelko, ucz się, proszę... bo wyjdziesz na takiego jak ja...
Moni, myślę że to nie ma znaczenia, z resztą już się nawet przyzwyczaiłam, zaczęło to nawet mieć swój urok. Był nawet moment, że za te jedyneczki dziękowałam:P najważniejszy komentarz:D
Moni, na to nie ma rady, pod jednym mam chyba nawet 4 jedynki. Ludziom się nudzi. W większości nawet nie czytają tych wierszy, bo często jedynkę już mam w momencie wstawienia
Komentarze (93)
Ode mnie masz wielkie 5 ;-)
nie zrozumiałem i choćby za sam ten fakt piąteczka się należy.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania