Dolina duchów
Cześć,mam na imie Asgora wiem troche dziwnie ale,moi rodzice spędzili 2 lata w szpitalu spychiatrycznym przed moimi narodzinami,mam 14 lat,I od kilku tygodni widze duchy które,wiszą nad moim łóżkiem w nocy,o godzinie 3:33.Chciałabym aby ten koszmar zakończył sie ale to dopiero początek yego koszmaru.W czwartek gdy wybiła godzina 0:00 obudziłam się przez wrzask mojej mamy który brzmi tak:Asgora słonko chodź do kuchni,poczym zeszłam po schodach gdzie stała moja mama I powiedziała:nie idź też to słyszałam.Uwieżyłam jej.Usłyszałyśmy hałas talerzy wypadających z szuflady.Otym co zobaczyłam opowiem wam w drugiej częśći.
Następne części: Dolina duchów#2
Komentarze (17)
przeczytaj go kilka razy przed wstawieniem, albo daj komuś do sprawdzenia.
Cześć,(spacja) mam na imie Asgora (,) wiem troche dziwnie ale,moi rodzice spędzili 2 lata w szpitalu spychiatrycznym przed moimi narodzinami, - i tu dałabym kropkę. Nie "imie", tylko imię.
I od nowego zdania ",Mam 14 lat,I od kilku tygodni widze duchy które,wiszą nad moim łóżkiem w nocy,o godzinie 3:33 - po lat, przed "i" nie dajesz przecinka, "i" z małej litery. Widze - widzę. Przecinek przed "które" a nie po. To zdanie jakoś tak dziwnie brzmi, lepiej by było: "(...) duchy, które o trzeciej trzydzieści trzy wiszą nad moim łóżkiem."
Po kropkach, przecinkach itp. dajesz zawsze spację.
"Chciałabym (,) aby ten koszmar zakończył sie (,) ale to dopiero początek yego koszmaru." - tam, gdzie piszę ci (,) tam mają być przecinki. Masz powtórzenie słowa "koszmar". W drugą część zdania lepiej by było inaczej skonstruktować, by uniknąć powtórzenia, np." ale to był dopiero początek", czy coś w tym stylu.
Wybacz, nie mam siły dalej wypisywać. Popracuj nad tym i jak wspomniała Angela, sprawdzaj kilka razy zanim wstawisz. ;)
Błędy:
1) Cześć,mam na imie Asgora(. lub ,) wiem troche dziwnie(,) ale,(bez przecinka)moi rodzice spędzili 2 lata w szpitalu spychiatrycznym przed moimi narodzinami,(Tu lepsza byłaby kropka) mam 14 lat,I od kilku tygodni widze duchy które,wiszą nad moim łóżkiem w nocy,o godzinie 3:33. ~ imię; trochę; liczby słownie; psychiatrycznym; godziny też słownie.
2) ( )Chciałabym aby ten koszmar zakończył sie ale to dopiero początek yego koszmaru. ~ Powtórzenie; się; tego.
3) W czwartek(,) gdy wybiła godzina 0:00(,) obudziłam się przez wrzask(jakoś mi nie brzmi, ale chyba jest dobrze) mojej mamy(,) który brzmi(mieszasz czasy) tak:( )Asgora słonko chodź do kuchni,( )po( )czym zeszłam po schodach(,) gdzie stała moja mama I(małą) powiedziała:( )nie idź(,) też to słyszałam.( )Uwieżyłam jej.( )Usłyszałyśmy hałas talerzy wypadających z szuflady. ~ Liczby słownie, w tym wypadku dobrze byłoby powiedzieć północ; We czwartek.
4) ( )Uwieżyłam jej. ~ Uwierzyłam.
5) ( )Usłyszałyśmy hałas talerzy wypadających z szuflady.
6) O( )tym(,) co zobaczyłam(,) opowiem wam w drugiej częśći. ~ części.
Pseudo błędy:
1) Skąd bohaterka wiedziała, że rzekoma mama wołała ją o północy?
2) Czemu uwierzyła akurat drugiemu głosowi? Nie miała powodu by tego robić. Co prawda nie miała też powodu, by tego nie robić, lecz mimo wszystko brakło mi jakiegoś elementu niepewności.
Całokształt:
To jest aż za krótkie. Brakuje mi opisów. Jak wyglądają duchy? A nasza bohaterka? Czemu jej rodzice trafili do psychiatryka? Czemu z niego wyszli? O ile mogę zrozumieć, że te dwa ostatnie pytania mają być tajemnicą, więc jeśli tego nie wyjaśnisz, to nie będę się czepiał, ale pierwsze dwa to niemal podstawa.
Pomysł:
Duchy, niech będzie. Szkoda tylko, że to parafraza znanej, strasznej historyjki, ale niech i tak będzie.
Na razie dwa, bo jest ogrom błędów, ale całość jest strawna.
PS. W twoim przypadku po każdym wyrazie sprawdzałbym błędy .....
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania